Mariola S., dyrektor gimnazjum w Jastarni, została zatrzymana przez policję, gdy prowadziła samochód pod wpływem alkoholu. Do zdarzenia doszło miesiąc temu, ale dyrektor szkoły ukryła to przed zwierzchnikami. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że Mariola S. jest żoną marszałka Województwa Pomorskiego.

Z pozoru błaha sprawa stała się wydarzeniem numer jeden w regionie. Dyrektor gimnazjum w Jastarni jechała swym fiatem, mając w wydychanym powietrzu 1,6 promila alkoholu. Policja zatrzymała jej samochód po interwencji innych kierowców, którzy poinformowali drogówkę, że auto prowadzone przez kobietę „jedzie wężykiem” i ciągle opuszcza swój pas drogi. Do zdarzenia doszło 25 sierpnia na Półwyspie Helskim. Jednak sprawa wyszła na jaw dopiero gdy zajęła się nią prokuratura. Kobieta nie poinformowała o zdarzeniu swoich przełożonych.

– O sprawie dowiedziałem się z mediów. Dziś poproszę panią dyrektor o wyjaśnienia – mówi Tyberiusz Narkowicz, burmistrz Jastarni.

Media o zdarzeniu poinformowała anonimowa osoba, która zadzwoniła do kilku redakcji. Policja odpiera jednak zarzuty o jakimkolwiek tuszowaniu sprawy. – Dla policji nie ma to znaczenia  kim jest prywatnie czy zawodowo sprawca wykroczenia – tłumaczy Łukasz Dettlaff, rzecznik KP w Pucku. – Podobnych spraw było w sezonie wiele, dlatego postępowanie trwało kilka tygodni, ale właśnie zostało zakończone – dodaje rzecznik policji.

49-letnia Mariola S. jest od 11 lat dyrektorem gimnazjum w Jastarni. Od poniedziałku przebywa na zwolnieniu lekarskim. Jak na ironię  jej szkoła w taki oto sposób promuje się na własnej stronie internetowej: Program profilaktyczny szkoły opiera się na propagowaniu zdrowego stylu życia, a jego głównym elementem są Dni Profilaktyki, które odbywają się zawsze jesienią pod hasłem  „ Dziękuję…nie palę, nie piję, nie biorę”.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.