Tragiczny wypadek na drodze krajowej nr 6 w pobliżu Lęborka. Z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn rowerzysta zjechał wprost pod koła pędzącego TIR-a. Mężczyzna poniósł śmierć na miejscu.

Do zdarzenia doszło rano na drodze krajowej nr 6, dwa kilometry przed Lęborkiem. Jadący z od strony Lęborka w kierunku Słupska rowerzysta z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn nagle zjechał na przeciwległy pas jezdni, wprost pod koła pędzącego TIR-a. Siła uderzenia była tak duża, że mężczyzna zginął na miejscu.
Wiadomo, że kierowca ciężarówki był trzeźwy. Czy trzeźwy był także rowerzysta wyjaśni dopiero przeprowadzona sekcja zwłok. Lęborska policja cały czas bada przyczyny tragicznego wypadku. Funkcjonariuszom nie udało się też na razie ustalić personaliów ofiary. Mężczyzna nie miał przy sobie dokumentów. Nikt też nie zgłosił zaginięcia. Wiadomo jedynie, że ofiara na około 40 lat.
Z powodu wypadku na kilka godzin została częściowo zablokowana trasa z Gdańska do Szczecina. W pobliżu Lęborka kierowcy zmuszeni byli korzystać z kilkudziesięciokilometrowego objazdu.