fot. UM w Słupsku

Budowa parku wodnego w Słupsku wstrzymana. Z powodu nieprawidłowości przy projektowaniu obiektu dzisiaj z placu budowy muszą zejść wszyscy robotnicy.  Choć władze Słupska mają nadzieję, że to tylko przejściowe problemy, opozycja obawia się utraty prawie 20 milionów unijnej dotacji i zatrzymania budowy na lata. 

fot. UM w Słupsku

Budowa słupskiego Aquaparku od początku idzie jak po grudzie. Ledwo się rozpoczęła już okazało się, że na projekcie technicznym parku wodnego pojawiło się aż osiem sfałszowanych podpisów.  Najważniejsze osoby, które miały projektować Aquapark w rzeczywistości nie miały z nim nic wspólnego. Konsekwencją fałszowania dokumentów jest cofnięcie pozwolenia na budowę. Oficjalnie robotnicy nie maja prawa budować Aquaparku.

W czasie gdy budowlańcy będą jedynie pilnować placu budowy, wykonawca ma rozpocząć starania o nowe pozwolenie na budowę. Problem w tym, że na razie nikt nie wie kiedy to nastąpi. Nieoficjalnie wiadomo, że trudno znaleźć specjalistów, którzy gotowi są nadstawiać głowę za Aquapark, którego nie projektowali. Największym problemem dla władz Słupska nie jest jednak zatrzymanie budowy, lecz groźba utraty prawie 20 milionów złotych unijnej dotacji.

Władze Słupska liczą, że robotnicy wkrótce wrócą na plac budowy, a marszałek województwa odblokuje kolejną transzę unijnych pieniędzy. Opozycja pewna jest jednak, że historia budowy Aquaparku nie będzie miała szczęśliwego finału.

Zgodnie z planem budowa parku wodnego w Słupsku miała się zakończyć 30 czerwca tego roku. Choć dziś kolejną datą  jest grudzień 2012 roku, zdaniem specjalistów realnym terminem zakończenia inwestycji jest najszybciej czerwiec przyszłego roku.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.