fot. sxc.hu

Przez dwa dni mieszkańcy Słupska i turyści mogli uczestniczyć w Święcie Ryby – czyli największym w kraju targu rybnym. Świeże pstrągi, wędzone łososie, węgorze i kilkadziesiąt rybnych dań to tylko niektóre specjały przygotowane przez przetwórców i restauratorów.

fot. sxc.hu

Słupskie Święto Ryby zorganizowano już po raz szesnasty. Na dwa dni największy w mieście plac przez ratuszem zamienił się w targ rybny. Wymyślone przez Słupszczan święto ma jeden podstawowy cel – promować jedzenie ryb.

Na targu rybnym swoje stoiska otworzyli pomorscy hodowcy ryb, przetwórcy, restauratorzy i handlowcy. Święto ma zachęcić nie tylko słupszczan ale mieszkańców całego kraju do kupowania, jedzenia i przyrządzania ryb na setki sposobów. Widząc  świeżo wędzone czy smażone:  łososie, węgorze, i pstrągi trudno było oprzeć się pokusie.

Średnio każdy Polak zjada w ciągu roku 10 kilogramów ryb. Mieszkańcy krajów „starej unii” dwa razy więcej. Niekwestionowanymi rekordzistami są jednak Japończycy.  Średnio każdy mieszkaniec kraju kwitnącej wiśni zjada rocznie aż 40 kilogramów ryb.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.