fot. GK

Pięć lat spędzi w więzieniu mężczyzna, który skatował dwu i pół letnie dziecko, którym miał się opiekować. Kilka miesięcy temu brutalne pobicie chłopczyka wstrząsnęło nie tylko mieszkańcami Słupska, ale opinią publiczną w całej Polsce.

fot. GK

Sędzia sądu rejonowego w Słupsku długo odczytywała listę wszystkich obrażeń jakie zadał dwu i pół letniemu chłopcu jego 38-letni opiekun.

Siedzący na ławie oskarżonych mężczyzna miał opiekować się Kubą, gdy jego matka wyjechała do pracy do Niemiec. Kobieta była pewna, że zostawiając dziecko pod opieką swojego konkubenta, który był wieloletnim nauczycielem i opiekunem młodzieży pozostawia chłopczyka w dobrych rękach. Życie pokazało jednak, że zostawiła je w rękach oprawcy. Ostatecznie  sąd wymierzył mężczyźnie karę pięciu lat więzienia.  Zdaniem sądu w przypadku brutalnego pobicia bezbronnego dziecka nic nie może być okolicznością łagodzącą. Zupełnie innego zdania jest obrońca oskarżonego, który nie zgadza się nie tylko z kwalifikacją czynu, ale także wysokością kary.

Wyrok pięciu lat  satysfakcjonuje prokuraturę, która żądała dla mężczyzny czterech lat więzienia.

Brutalne pobicie dziecka wstrząsnęło nie tylko opinią publiczną, ale także najbliższą rodziną oskarżonego mężczyzny. Dwu i pół letni Kuba przeżył tylko dzięki kilku operacjom neurologicznym. Mimo poważnego uszkodzenia mózgu dziecko cudem wróciło do zdrowia. Przez cały czas trwania procesu pobity chłopczyk był pod opieką rodziny zastępczej.  Od kilku tygodni opiekuje się nim mama. Jutro sąd rodzinny zdecyduje czy Kuba pozostanie u mamy na stałe.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.