24 maja stał się dniem bez sztuki. Artyści w całej Polsce strajkują, żądają rozmów z rządem oraz dopasowania systemu emerytalnego i zdrowotnego do nie zawsze ukierunkowanego przez nich na zysk zawodu.
Dzisiaj trwa ogólnopolski strajk artystów. Pozamykanych jest część galerii, muzeów i instytucji które solidaryzują się z artystami w strajku. Sami strajkujący domagają się rozmów z rządem i zmian w prawnych podstawach systemowych tak aby nie czuli się pokrzywdzeni w społeczeństwie. Specyfika pracy artystów wymaga zmian. – Żądamy rozpoczęcia prac nad stworzeniem takiego systemu, który nie wyrzucałby artystów poza nawias społeczeństwa! Apelujemy do rządu, aby podjął rozmowy z artystami! -informują organizatorzy strajku, Obywatelskie Forum Sztuki Współczesnej.
Dzień bez sztuki to artystyczny strajk. Zamknięcie galerii i muzeów w geście solidarności z wytwórcami kultury ma na celu zwrócenie uwagi rządu i opinii publicznej na problemy artystów. – Pracują dużo, a zarabiają słabo i nieregularnie. Stają się też pierwszymi ofiarami cięć budżetowych w instytucjach kultury i niekorzystnych zmian na rynku pracy. Chcielibyśmy zmusić władze do podjęcia prac nad włączeniem twórców do systemu ubezpieczeń zdrowotnych i społecznych na innych niż obowiązujące dziś zasadach. – apelują organizatorzy. W Gdańsku do strajku przyłączyło się: Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia, Gdańska Galeria Miejska oraz Instytut Sztuki Wyspa natomiast w Słupsku strajk poparła Bałtycka Galeria Sztuki Współczesnej.