fot. Policja Lębork

Do dwóch groźnych zdarzeń drogowych doszło w miniony weekend na terenie powiatu lęborskiego. W obu przypadkach główna przyczyną wypadków był alkohol.

fot. Policja Lębork

W miniony weekend policjanci z Lęborka wezwani zostali do dwóch zdarzeń drogowych spowodowanych przez pijanych kierowców. Do pierwszego z nich doszło w piątek po południu na ul. Topolowej w Lęborku, gdzie 37-letni kierowca samochodu marki audi, jadący najprawdopodobniej z dużą prędkością i mający w organizmie 1,5 promila alkoholu, uderzył w zaparkowanego przy ulicy dostawczego fiata. W wyniku zderzenia w samochodzie urwało się koło i audi uderzyło w pobliskie drzewo. Przybyłe na miejsce służby ratunkowe musiały wycinać kierowcę z samochodu.

– W sobotę mężczyzna usłyszał zarzut jazdy pod wpływem alkoholu oraz zabezpieczono od niego 3000 zł na poczet przyszłych kar. Za jazdę pod wpływem alkoholu i spowodowanie kolizji grozić mu może do 2 lat pozbawienia wolności oraz grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów.- informuje asp. Daniel Pańczyszyn, Oficer Prasowy Lęborskiej Policji.

fot. Policja Lębork

Sprawcą drugiego zdarzenia był 28-letni mieszkaniec gminy Potęgowo, który uderzył w drzewo i dachował. Wypadek miał miejsce w miejscowości Strzeszewo. Kierowca miał w organizmie 1,8 promila alkoholu i został zatrzymany w lęborskiej komendzie. Jego trzej koledzy, pasażerowie audi, z obrażeniami kręgosłupa przewiezieni zostali do szpitala w Lęborku i Wejherowie. Po wytrzeźwieniu kierowcy audi zostaną postawione zarzuty nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

[youtube_sc url=”http://youtu.be/PD2dll1qkLE”]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.