Polska Marynarka Wojenna jest w coraz gorszej kondycji: nie ma sprzętu, nie ma pieniędzy, ani pomysłu, jak wyciągnąć ją z kłopotów. W Warszawie odbyło się tajne spotkanie służb i wojsk w tej sprawie – informuje PAP.

Marynarka wojenna idzie na dno i nie wiadomo jak ją wyciągnąć na powierzchnię- mówią nieoficjalnie wojskowi. Do 2025 roku z obecnej floty nie zostanie nic, co by nadawało się do użytku. Okręty będą za stare, a ministerstwo obrony nie inwestuje w MW. Rząd zdecydował o przerwaniu budowy jedynego okrętu wojennego – korwety Gawron. Jak informuje dziś Polska Agencja Prasowa – w związku z tym, w Warszawie odbyło się tajne, nieformalne spotkanie admiralicji z szefami wojska i Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Na razie także jego efekty są… tajne.
Marynarka Wojenna Rzeczypospolitej Polskiej to jeden z czterech rodzajów polskich Sił Zbrojnych, obok Wojsk Lądowych, Sił Powietrznych i Wojsk Specjalnych. Odpowiada za obronę wybrzeża i wód terytorialnych. Pod względem organizacyjnym stanowi związek operacyjny – flotę. Dowódcą MW jest adm. fl. Tomasz Mathea.