Gaz rozweselający to nowość na lęborskiej porodówce i już przebój wśród przyszłych mam. Do szpitala zgłaszają się kolejne kobiety, którą chcą rodzić pod bezpiecznym znieczuleniem przy pomocy podtlenku azotu.

Poród z gazem rozweselającym nie jest wszędzie dostępny. W lęborskiej placówce, taka możliwość pojawiła się dwa miesiące temu. Teraz, pacjentki są gotowe przejechać nawet kilkadziesiąt kilometrów, aby rodzić właśnie w Lęborku.
Zależnie od bólu, rodząca sama dozuje sobie dawkę podtlenku azotu, który go nie likwiduje, ale zmniejsza. W czasie porodu nie jest potrzebna obecność anestezjologa. To w pełni bezpieczna metoda, która pomaga szczególnie młodym matkom przy ich pierwszym dziecku.
Jedna butla gazu rozweselającego kosztuje niemal 2 tysiące złotych. NFZ nie finansuje jego zakupu i szpital musi płacić własnymi środkami. Jak mówi Andrzej Sapiński, dyrektor lęborskiego szpitala, to wartościowa inwestycja, która podkreśla wysoki standard świadczonych usług, dodaje placówce prestiżu i przyciąga nowe pacjentki.