W Rumi odbędzie się wielki koncert upamiętniający księdza Stanisława Ormińskiego. Zgromadzi on artystów, którzy za cel postawili sobie rozpowszechnienie twórczości utalentowanego Salezjanina w setną rocznicę jego urodzin.

Koncert odbędzie się 26 listopada o godzinie 19:00. w Parafii Najświętszej Maryi Panny Wspomożenia Wiernych w Rumi Organizatorami wydarzenia jest Urząd Miejski w Rumi, Inspektoria Salezjańska w Pile, Parafia Najświętszej Maryi Panny Wspomożenia Wiernych oraz Stowarzyszenie Chór „Lira” im. ks. Stanisława Ormińskiego, który swoją pracę z chórem rozpoczął w 1961 roku i opiekował się przez kolejne 26 lat. Upamiętniający koncert uświetni występ Chóru „Lira” z udziałem solistów, Gdyńskiej Orkiestry Kameralnej Sinfonia Nordica oraz młodzieży z Chóru Szkolnego Ergo Cantemus z Gimnazjum nr 1 w Rumi pod dyrekcją Beaty Awsiukiewicz. 26 listopada zabrzmi „Msza g-dur” Franza Petera Schuberta. Usłyszeć będzie można przepiękne partie solistów, a orkiestra kameralna wspólnie z chórem dopełniają swoim wykonaniem wspaniałe dzieło. Koncert adresowany jest w szczególności do młodzieży ze szkół gimnazjalnych i liceów ogólnokształcących, oraz mieszkańców Rumi. Chór „Lira” zaprosi na uroczystość przedstawicieli rodziny ks. Stanisława Ormińskiego z Poręby Górnej – miejsca urodzenia patrona chóru.
Ksiądz Stanisław Ormiński, salezjanin który żył i pracował w Rumi, znany był ze swojego zamiłowania do muzyki. Kapłan, dyrygent i kompozytor, m.in. autor „Apelu Jasnogórskiego”, dzisiejszym twórcom i miłośnikom muzyki religijnej kojarzy się z Międzynarodowym Festiwalem w Rumi, nazwanym jego imieniem.
Aresztowania i działalność w szeregach Armii Krajowej nie przeszkodziły księdzu Ormińskiemu w ukończeniu studiów muzycznych i prowadzeniu ponad stuosobowego chóru w salezjańskim kościele Świętej Rodziny na Powiślu. Był to jedyny chór działający regularnie w okupowanej Warszawie. W 1944 roku Stanisław Ormiński wziął udział w Powstaniu Warszawskim. Wspierał walczących, oddawał ostatnią posługę umierającym, odprawiał msze dla ludności stolicy, doglądał rannych w szpitalach. W 1961 roku ksiądz Ormiński zamieszkał w Rumi, gdzie pozostał aż do śmierci w 1987 roku. W parafii salezjańskiej w Rumi prowadził chór mieszany „Lira” (działający do dzisiaj i noszący jego imię), chór emerytek „Rumowia”, orkiestrę dętą i scholę dziecięcą przy kościele Najświętszej Marii Panny Wspomożenia Wiernych.