Sporego odszkodowania będzie domagał się klient restauracji McDonald’s w Słupsku. Na stojącego przy kasie mężczyznę spadła z sufitu część urządzenia wentylacyjnego. Z obrażeniami głowy trafił na pogotowie.
Mieszkaniec Słupska twierdzi, że w miejscowej restauracji McDonald’s spadła na niego obudowa kraty wentylacyjnej. Mężczyzna odbierał zamówienie przy kasie, gdy z sufitu oderwał się metalowa część. – Dostałem głównie w plecy. Mam rozdartą koszulę i wstrząs mózgu. Całą sobotę wymiotowałem, zamiast bawić się na weselu przyjaciółki – powiedział portalowi gp24.pl . Jak poinformował, bezpośrednio po wypadku kolega zawiózł go do przychodni lekarskiej na ul. Tuwima, gdzie został opatrzony. Wszystko wskazuje na to, iż co najmniej dwa najbliższe tygodnie będzie musiał chodzić w specjalnym gorsecie. Informację o niecodziennym zdarzeniu potwierdza rzecznik McDonald’s Polska.