fot. sxc.hu

Trwa śledztwo w sprawie samobójstwa 14-latka przebywającego na obozie harcerskim w Rozewiu. Do tragedii doszło w miniony weekend, podczas warty pełnionej przez chłopca.

Do tragedii w Rozewiu doszło w miniony weekend. Nad morzem przebywała grupa obozowiczów z Dolnego Śląska, a wśród nich 14-latek ze starszą siostrą i młodszym bratem. Podczas pełnienia warty chłopiec powiesił się na skakance.

fot. sxc.hu

Nastolatek zostawił list pożegnalny, w którym uskarżał się na swoją samotność.

Opiekunowie nie zauważyli nic niepokojącego w zachowaniu chłopca. Mimo, że nie chciał jechać na obóz to już na miejscu wydawał się bardzo zadowolony z wyjazdu. Wszędzie było go pełno.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Pucku. Trwają przesłuchania świadków. Prokuratura sprawdza także czy chłopiec nie był nakłaniany do samobójstwa oraz wyklucza obecność alkoholu i innych środków odurzających.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.