fot. PAP

R0zmowy pomiędzy związkowcami a zarządem spółki Przewozy Regionalne nie przyniosły skutku. Ogłoszono 24-godzinny strajk generalny. W środę nie wyruszy żaden z 2,7 tys. pociągów, które codziennie wożą do pracy około 300 tys. pasażerów.

fot. PAP

Niemal cały dzień trwały negocjacje w Ministerstwie Infrastruktury. Ostatecznie porozumienia nie wypracowano, mimo że Rada nadzorcza Przewozów Regionalnych zgodziła się na żądane przez kolejarzy podwyżki pensji o 280 zł. Jednak domagali się oni takiej podwyżki w dwóch ratach – 120 zł od sierpnia br. oraz w drugiej racie, najpóźniej do lipca 2012 r. Spółka zaproponowała, że druga rata podwyżki – w kwocie średnio 100 zł, zostanie wypłacona od września 2012 roku, a w trzy miesiące później nastąpi podwyżka o 60 złotych.

Jak powiedział PAP wiceprzewodniczący Federacji Związków Zawodowych Pracowników PKP Dariusz Browarek, oferta nie wyczerpuje wszystkich żądań, i o ile spełnia postulaty płacowe – choć nie w taki sposób, jak chciały związki – to nie odnosi się do innych żądań, dotyczących np. sposobu funkcjonowania spółki. – Wskazywaliśmy wielkie obszary patologii na polskich kolejach, które powodują, że kolejarze mają złą opinię, że kolejarz musi się wstydzić za sposób, w jaki polskie koleje funkcjonują – mówił przewodniczący Konfederacji Kolejowych Związków Zawodowych Leszek Miętek.

[youtube_sc url=http://www.youtube.com/watch?v=puZhu89G5_g]

W liście otwartym, który pracownicy Przewozów Regionalnych skierowali do pasażerów piszą, że jest im „niezmiernie przykro”, ale mimo zapalnej sytuacji okazało się, że „decydenci nie chcą rozmawiać z przedstawicielami załogi o sposobach rozwiązania problemu”. Dodają, że mają świadomość, iż strajk dotyka najbardziej pasażerów, ale nie pozostawiono im wyboru i jest to protest przeciwko patologii i destrukcji kolei w Polsce.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.