Widok na port przed i po wybudowaniu barki. / fot. Łukasz Kaźmierzczak

Olbrzymia konstrukcja zatarasowała cały kanał i przysłoniła widok na port w Łebie. Z wodną samowolą bez skutku walczą urzędnicy. Czy wojnę wygrają pokaże czas.

Budowla na wodzie wielkości domu jednorodzinnego jest zdaniem jej właściciela jedynie „małym pływającym barem sushi”. Pływający bar przycumowany w łebskim Kanale Chełst zatarasował bowiem nie tylko cały kanał, ale także przysłonił widok na port.

Olbrzymia wodna samowola budowlana natychmiast zaniepokoiła armatorów cumujących w porcie jednostek. – Kiedyś był tu piękny widok na port teraz widać tylko drewnianą budę – mówią właściciele statków. Widokiem, a właściwie brakiem widoku portu zaskoczeni są także turyści.

Widok na port przed i po wybudowaniu barki. / fot. Łukasz Kaźmierczak

Wielkością „ pływającego baru sushi” nie jest zdziwiony dzierżawca Kanału Chełst, który zgodził się na cumowanie jednostki w tym miejscu przez najbliższe siedem lat. – To na pewno nie jest samowola budowlana, bo zgodził się na nią burmistrz Łeby. Przyznaję jednak, że trzeba poprawić trochę elementów barki, aby nie zasłaniała widoku portu – mówi Edward Cisowski – dzierżawca kanału w Łebie.

Burmistrz nadmorskiej miejscowości Andrzej Strzechmiński przyznaje, że wydał zgodę na działalność pływającego baru sushi. Nigdy nie przypuszczał jednak, że mały punkt gastronomiczny na wodzie, będzie wielkości domu. – Jak ją zobaczyłem to byłem przerażony. Jej właściciel zapewniał, że barka będzie wyglądać zupełnie inaczej. A przede wszystkim, że będzie dużo mniejsza. –

Właściciel baru nie reaguje na wezwania władz miasta, aby konstrukcję rozebrać. Bezradny jest także Urząd Morski w Słupsku, który jest właścicielem dużej części portu w Łebie. – Nie możemy z barem sushi nic zrobić bo stoi nie na naszym terenie. Ta część kanału jest w jurysdykcji starosty powiatu lęborskiego – mówi Tomasz Bobin, dyrektor Urzędu Morskiego w Słupsku.

– To niedopuszczalne, aby tak charakterystyczny dla Łeby widok na port został przysłonięty przez nielegalną budowlę na wodzie. Mam nadzieję, że władze lokalne szybko poradzą sobie z tym problemem – mówi mieszkający w Łebie senator Kazimierz Kleina.

Ostatnią deską ratunku dla wszystkich, którym nie podoba się pływający bar sushi jest starosta lęborski. Choć oficjalnie nie może nakazać rozebrać budowli. Może za to jej właścicielowi mocno utrudnić prowadzenie działalności gospodarczej. Zrobił już nawet pierwszy krok – powiadomił o pływając po porcie monstrum Instytut Żeglugi Śródlądowej. – Poprosiłem, aby bardzo wnikliwe sprawdzono czy barka spełnia wszystkie przepisy dotyczące żeglugi i bezpieczeństwa pasażerów – zapewnia starosta Wiktor Tyburski.

Zdaniem burmistrza Łeby pływająca samowola budowlana nie tylko szpeci widok portu. Może zagrażać też bezpieczeństwu turystów. – Ta barka jest dla nas wielkim zmartwieniem. Boimy się aby nie doszło do tragedii. Aby na przykład nie przełamała się na pół gdy zmieni się poziom wody w kanale. – mówi burmistrz.

Kontrolę baru sushi zapowiedziała już policja. Jako, że jest to obiekt pływający musi na nim pełnić wachty załoga szkieletowa, czyli bosman i marynarz. Jeżeli ich nie będzie armator jednostki musi przygotować się na mandat.

Galeria

fot. Łukasz Kaźmierczak

8 KOMENTARZE

  1. Banda urzędniczych buraków nie potrafi poradzić sobie z barką i jego właścicielem. Za to doskonale potrafią siedzieć i pierdzieć w stołek, pobierać za to kaskę co miesiąc i lansować się na każdej pseudo imprezie.

  2. dziwny jest ten swiat . jezeli komus pozwalaja postawic a pozniej nasyłaja kontrole wszyskie mozliwe to juz kabaret na całego ! chca promowac łebe ale najlepiej wychodza na imprezach (sponsorowanych gadzety mile widziane ) jak stawiaja , robia zdjecia i wszyscy o baranach urzedasach mowia . jak chcieli miec swoja walute to w dupe wszystkim wchodzili i reklamowali sie gdzie mozna (za kase innych oczywiscie ) to kraj wariatow ! ciekawe ile kasuja goscia za to ze postawił to i w zebach kase im przynosi ??

  3. Byłam w tej knajpce parę dni temu i rewelacja!!!! Świetny klimat, jedzenie bardzo dobre!!! Polecam wszystkim!!! Ktoś świetnie to wymyślił!!! W Łebie jak znalazł z takim pomysłem!!!

  4. gorąco pozdrawiam urzędników z Łeby z burmistrzem na czele, którzy podpisują decyzje biorąc za to grube pieniądze, nie analizując treści i budzą się z ręką w nocniku………a teraz co… dało się d.py….i najlepiej wysługiwać się policją, urzędami morskimi, aby utrudnić życie właścicielowi………

  5. gdyby ktoś był zwykłym zjadaczem chleba i ciężko pracującą osobą z taką inicjatywą to nigdy w życiu by tego obiektu nie postawił i takiej zgody nie uzyskał. coś w tym jest co mój imiennik napisał że najpierw mu dali a teraz go ścigają. a może by właściciela tomka zapytać jak to naprawdę jest. a może ten kto pomógł właścicielowi postawić ten barak zobaczył z jakim negatywnym nastawieniem ludzi się to spotkało oraz że tyle mediów się zainteresowało i może czkawką konkretną odbić że teraz w taki sposób się tłumaczy że jest zaskoczony. na taki obiekt czy też inny w łebie jest najpierw składany wniosek i bynajmniej projekt z wymiarami jaki ma powstać. czyżby ktoś zatracił umiejętność przestrzennego widzenia że coś tak ogromnego powstanie? a potem dziwimy się że małe nadmorskie miejscowości cieszą się większym zainteresowaniem jak łeba jako miasto pretendujące do niedawna do miana letniej stolicy polski. przejźcie się wieczorem czyli o 23 przez główne ulice tego miasta to może w końcu ktość dostrzegając brak ludzi coś zrozumie

  6. Jaka samowola skoro ma ZEZWOLENIA ?

    A teraz do rzeczy:
    czy bar dobry potwierdzą klienci
    niech się raczej wydający zezwolenie, a potem zdziwiony wykompie w kanale !
    czy o tym co będzie na kanale w obrębie Łeby nie decyduje burmistrz ?
    kto wynajął kanał prywatnej osobie ?
    SAMORZĄDOWCY – udajecie zaskoczonych a sami to spreparowaliście. A obywatele płacą Wam jeszcze 13-pensje.
    Teraz by ukryć swoja niekompetencję będziecie w majestacie prawa wykańczać człowieka, który zainwestował własne pieniądze i postawił na przedsiębiorczość.

  7. A ja uważam że pomysł trafiony, a ty Tomek nie daj się tym baranom z ratusza jak ktoś na coś pozwolił to niech teraz stara się żeby było dobrze a nie utrudnia życie. Trzymaj się ciepło. Pozdrowienia z Koszalina

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.