Ubliżał pasażerom samolotu, jednego z nich uderzył w twarz, miał przy tym 2,2 promila alkoholu we krwi. Straż graniczna zatrzymała 26-letniego mieszkańca Lęborka, który zakłócił bezpieczeństwo lotu z Edynburga do Gdańska.

Do awantury doszło na pokładzie samolotu linii Ryanair. Gdy samolot znalazł się nad polską przestrzenią powietrzną, kapitan powiadomił wieżę kontroli lotów o agresywnym pasażerze i poprosił, aby ta zaalarmowała Straż Graniczną. Po wylądowaniu maszyny na pokład weszli funkcjonariusze SG z Gdańska i wyprowadzili krewkiego pasażera. Gdy mężczyzna zaczął grozić i znieważać funkcjonariuszy, ci obezwładnili go i zakuli w kajdanki. Badanie wykazało, że miał 2,2 promila alkoholu, toteż został przewieziony do Pogotowia Socjalnego Dla Osób Nietrzeźwych w Gdańsku. Po wytrzeźwieniu mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do prokuratury. Skorzystał z dobrowolnego poddania się karze grzywny w wysokości 1500 zł, po czym został zwolniony.