Uroczysta, bardzo udana inauguracja Letniego Festiwalu Filmów Kaszubskich i o Kaszubach już za nami. Jako pierwszy zaprezentowano film Kaszubi w Kanadzie. Przed nami kolejne projekcje. Najbliższe spotkanie odbędzie się w czwartek 7 lipca. Tym razem organizatorzy zaprezentują „Czarny czwartek”.

Co najmniej półroczne żmudne przygotowania do inauguracji „Letniego Festiwalu Filmów Kaszubskich i o Kaszubach” przyniosły wreszcie bardzo udany efekt. Projekt unijny rozpisany został przez pracowników Urzędu Gminy Żukowo. Szczególnie włączyła się w to dzieło Magdalena Czoska. Pomysł zakładał zapoznanie się z kaszubską filmoteką. Już sam fakt, że jest ona tak bogata, było pierwszym miłym odkryciem dla mieszkańców gminy. Dalszą radość przynosiła tematyka wybranych filmów oraz pozytywne sygnały od zapraszanych gości – często znanych postaci zarówno filmu, jak i polityki i kultury regionu. Do realizacji całosezonowego projektu włączono Oddział Zrzeszenia Kaszubsko – Pomorskiego w Baninie oraz jego byłego prezesa, dziennikarza Eugeniusza Pryczkowskiego znanego z programu „Rodnô Zemia” oraz autora kilku filmów dokumentalnych o Kaszubach.

Wspólnie uznano, że najlepszym tematem na rozpoczęcie będzie film „Kaszubi w Kanadzie”. Temat ten od kilku lat stanowi podłoże do wspaniałej wymiany kulturalnej i intelektualnej pomiędzy Kaszubami w Polsce i dziesięciotysięczną diasporą kaszubską w Kanadzie. Kontakty te budowane są zwłaszcza po zawiązaniu mostu przyjaźni. Ten fakt nastąpił w Żukowie w 2008 roku. Żukowo też – obok Sianowa i Szymbarka – jest też stałym miejscem odwiedzin coraz częściej przybywających do nas grup Kaszubów zza wielkiej wody. Również na inauguracji festiwalu, uroczyście otwartego przez wiceburmistrza Gminy Żukowo Marka Trepczyka, nie zabrakło jednego z nich. Był nim filmowiec Henryk Bartul – wiceprezes Instytutu Kaszuby, na co dzień mieszkający w Barry’s Bay, największej miejscowości Ontaryjskich Kaszub.

– Jestem bardzo zadowolony, że mogę brać udział w tak podniosłym wydarzeniu. Jest to dla mnie radość szczególna, gdyż na co dzień biorę udział w tym tak dynamicznym rozwoju kultury kaszubskiej w Kanadzie. Coraz więcej osób jest zaangażowanych w ten proces – podkreślał reżyser z Kanady, autor jednego z pierwszych filmów o Kaszubach Ontaryjskich.

Głównym gościem czwartkowego spotkania był jednak senator Kazimierz Kleina – przewodniczący Kaszubskiego Zespołu Parlamentarnego, od kilku lat zaangażowany w budowaniu mostu przyjaźni pomiędzy Kaszubami z dwóch półkul.

– Głęboko wierzę, że ta idea festiwalu rozwinie się na wiele lat. Jest coraz więcej produkcji filmowych o Kaszubach. To byłaby świetna rzecz, gdyby tu można by było wszystkie te filmy oglądać – podkreślał senator.

– To jest jeden z naszych celów, by na terenie tej gminy powstał Salon Filmoteki Kaszubskiej, w którym zgromadzone byłyby wszystkie filmowe produkcje, jakie w dziejach o Kaszubach zrealizowano – dodał prowadzący spotkanie, po czym poprosił o wykonanie utworu „Wiedno Kaszëbë” przez zespół „Młodzëzna”.

Ten utwór powstał zaledwie przed kilkoma miesiącami. Podkreśla on trwanie Kaszubów za wielką wodą, ich przywiązanie do rodzimych wartości, zwłaszcza języka. Licznie zebrana widownia, na której było też kilku radnych Gminy Żukowo, w skupieniu i ze wzruszeniem wysłuchała tej piosenki. Także ogromne brawa zyskał zespół folklorystyczny „Kaszëbsczé Nótczi”, który funkcjonuje w oparciu o gminny grant, za co – przy tej szczególnej okazji – dziękowano władzom gminy.

Zarówno filmy, jak i występy artystyczne, były elementami społecznego dialogu. To także jest jedno z założeń projektu. Zebrani mają za każdym razem okazję rozmawiać z postaciami bezpośrednio zaangażowanymi w produkcję filmu lub w dzieło, które dany film przedstawia. Mimo szczupłości czasowej takie spontaniczne pytania padały z sali, które za sprawą odpowiedzi zaproszonych gości pozwoliły jeszcze bardziej zgłębić wiedzę o Kaszubach z Kanady.

Dopełnieniem filmowego i kulturowego wieczoru była konsumpcja owoców pracy pań z małkowskiego Koła Gospodyń Wiejskich, które w kaszubskich strojach serwowały tradycyjne potrawy kaszubskie.

– O powodzeniu pierwszej prezentacji najlepiej dla mnie świadczy zadowolenie uczestników opuszczających centrum-kulturalno sportowe w Małkowie i zapowiadających obecność na kolejnych projekcjach – podkreślała w pełni usatysfakcjonowana Magdalena Czoska.

Już  7 lipca o godz. 20. odbędzie się projekcja „Czarnego czwartku”. Jest to znany już film fabularny wyreżyserowany przez Antoniego Krauze. Tym razem do Małkowa przybędzie producent filmu, Kazimierz Beer.

Tekst i zdjęcia nadesłane przez Jan Dosz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.