fot. archiwum: Kiełki fasoli

Niemcy znaleźli wreszcie źródło zakażeń groźną bakterią. Wyhodowane w Dolnej Saksonii (okolice Hanoweru), kiełki fasoli są źródłem infekcji wywołanej niebezpieczną bakterią EHEC – informuje Instytut Kocha. Bakteria  uśmierciła już  32 osoby i spowodowała chorobę u ponad 3 tys. ludzi.

fot. archiwum: Kiełki fasoli

O takich efektach badań poinformowały już pięć dni temu niemieckie władze. Minister rolnictwa Dolnej Saksonii Gert Lindemann powiedział wówczas, że także kiełki innych roślin z gospodarstwa ekologicznego w regionie Uelzen między Hamburgiem a Hanowerem są podejrzane. Dotyczy to łącznie 18 różnych mieszanek kiełków, w skład których wchodzą m.in. kiełki różnych odmian groszku, fasoli i rzodkiewki, które są chętnie kupowane także w naszych marketach. Minister oświadczył, że farmę zamknięto, a całą jej produkcję wycofano. Dziś przypuszczenia te powtórzył przedstawiciel Instytutu Kocha. Niemieccy naukowcy znaleźli otwartą paczkę kiełków w domu rodziny, która zachorowała w wyniku zakażenia bakterią EHEC. Bakteria ta zabiła dotychczas w Europie 32 osoby większość w Niemczech. Chorobę stwierdzono już u ponad 3 tysięcy osób.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.