Regionalne Centrum Krwiodawstwa w Słupsku prosi mieszkańców Pomorza o oddawanie krwi. Stacji brakuje niemal wszystkich grup. Najbardziej poszukiwana jest jednak krew „0”Rh-.
Na brak krwi narzeka coraz więcej szpitali na Pomorzu. Niestety krwi brakuje też w Regionalnych Centrach Krwiodawstwa. W ostatnich dniach w dramatycznej sytuacji znalazła się słupskie centrum. – Słupska stacja krwiodawstwa zaopatruje kilkanaście szpitali. Do niedawna dostarczała miesięcznie ponad dwa i pół tysiąca jednostek krwi. Teraz nie jest wstanie zrealizować nawet trzydziestu procent zamówień – mówi Ryszard Jaguś, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa w Słupsku. Choć jeszcze niedawno stacja miała bardzo duże zapasy krwi teraz nie ma jej wcale.

Najbardziej poszukiwana jest krew „O” Rh-. Pracownicy centrum zapewniają jednak, że czekają na wszystkich krwiodawców i przypominają, że krew może oddać każda zdrowa osoba między 18-tym, a 65-tym rokiem życia. Oprócz zdrowia, krwiodawca musi mieć także odpowiednią wagę – co najmniej 50 kg. – Jest źle, a może być jeszcze gorzej – mówią pracownicy słupskiego centrum krwiodawstwa. Wkrótce, jak każdego lata, większość krwiodawców wyjedzie bowiem na wakacje.