Ulica Grodzka w Słupsku będzie zamknięta dla ruchu samochodowego – zapowiedział na sesji Rady Miasta prezydent Maciej Kobyliński. Powodem tej decyzji mają być odkrycia archeologiczne z ostatnich dni.
Ulica Grodzka w centrum Słupska będzie w znacznym stopniu zamknięta dla ruchu pojazdów. Maciej Kobyliński powiedział radnym, że na Grodzkiej dopuszczony będzie jedynie ruch autobusów i taksówek, a nawierzchnia tej drogi zostanie brukowana. Powodem tej decyzji mają być ostatnie odkrycia archeologiczne dokonane pod nawierzchnią ulicy. Badacze znaleźli tam między innymi fundamenty średniowiecznej Bramy Hostenów oraz piwnice kamienic, w tym dawną winiarnię Hotelu Munds. O możliwości zamknięcia ulicy Grodzkiej debatowano w Słupsku już wielokrotnie. Postulowała to także konkurentka w wyborach M. Kobylińskiego, Krystyna Danilecka – Wojewódzka. Pomysł ten krytykują jednak właściciele lokali na Starym Rynku. Twierdzą, że ruch powinien być jednokierunkowy, a dzięki temu powinny powstać nowe miejsca parkingowe.
