Archeolodzy już po trzech dniach badań znaleźli dwie średniowieczne studnie, ceramikę i mur sprzed kilkuset lat. Ruszyła przebudowa Placu Kardynała Wyszyńskiego w Bytowie. Okazało się, że nie tylko budowlańcy, ale i archeolodzy mają pełne ręce pracy.

Na rynku w Bytowie od kilku dni oprócz budowlańców intensywnie pracują archeolodzy. Już drugiego dnia robót natrafili na dwie studnie, resztki tajemniczego muru i fragmenty ceramiki sprzed kilkuset lat. W miejscu, gdzie trwają prace, czyli naprzeciw kościoła, powstanie fontanna. Jej budowa może się jednak opóźnić, ponieważ archeolodzy z każdym dniem dokonują nowych odkryć. – Dokumentujemy wszystkie znaleziska. Studnie są szalowane drewnianymi belkami i wiemy tylko, że zostały zasypane w XIX w. Świadczą o tym wydobyte elementy ceramiki – mówi Jacek Borkowski, archeolog z Koszalina, który prowadzi badania. – Wytniemy teraz próbki drewna do analizy dendrochronologicznej – dodaje. Nieoficjalnie wiadomo, że studnie i fragmenty znalezionych obok przedmiotów są bardzo stare, być może pochodzą nawet z XIV wieku. Dowodzą one, że w obrębie rynku w średniowieczu znajdowało się osadnictwo miejskie.
