www.wejherowo.pl

Co wiemy o pszczołach i dlaczego tak mało. W Wejherowie pszczelarz, Jerzy Stankiewicz zaprosił na swoją działkę ogrodniczą dzieci z pierwszej klasy Szkoły Podstawowej nr 11, aby pokazać im życie pszczół i proces powstawania miodu. Dzieci ku uciesze pana Jerzego wyniosły z lekcji bardzo dużo informacji.

www.wejherowo.pl

Zorganizowane przez Jerzego Stankiewicza, pszczelarza z Wejherowa, spotkanie z dziećmi przyniosło dużo pożytku. Jak sam mówi – zależy mu na promocji pszczelarstwa, zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży. Niepokoi go że młodych nie interesuje pszczelarstwo a średnia wieku pszczelarza w Polsce wynosi 67 lat. – Gdy na zebraniu koła pszczelarskiego poruszyłem problem szkolenia i edukowania młodego pokolenia proponując ten temat do zadań rocznych koła, to mnie skrytykowano, że porywam się z motyką na księżyc. W pierwszym odruchu odpuściłem, ale po jakimś czasie zmieniłem zdanie. Zachęciła mnie do tego wnuczka zadając wiele pytań odnośnie pszczół. Kiedy pochwaliła się w klasie, że dziadek jest pszczelarzem i ma pszczoły, to dzieci wspólnie z wychowawczynią postanowiły przyjść na działkę, by zobaczyć jak pracują pszczoły i jak powstaje miód – dodaje Jerzy Stankiewicz.

Pszczelarz pokazał jak należy ubierać się do pracy przy ulach i jak się zadymia ule, aby obłaskawić pszczoły broniące swojego dobytku. Największe wrażenie wywołał szklany ul, w którym można było bezpiecznie obserwować zachowanie żywych owadów. Dzieci dotykały szyby. Były zdziwione ciepłem wytwarzanym przez pszczoły. Każde dziecko miało okazję założyć kapelusz pszczelarza z siatką oraz popróbować smaku miodu i smacznego napoju – wody z miodem i cytryną.

Jerzy Stankiewicz przekazał milusińskim wiele interesujących informacji o życiu pszczół m.in., że pracują w zasięgu od 1,5 do 2 km od ula a lecąc po nektar z kwiatów do miejsca pożytku potrafią rozwinąć prędkość do 40 km na godzinę. Wiosną i latem pszczoła-pracownica żyje ok. 35-40 dni a każdego dnia musi wykonać ok. 8-10 lotów. Zaś królowa żyje średnio od 3 do 5 lat. Dzieci zadawały wiele pytań i widać było, że pomysł na lekcję w pasiece okazał się strzałem w dziesiątkę.

Dzieci z lekcji były bardzo zadowolone. Forma w jakiej się odbyła jest jedną z najlepszym metod nauczania.- Opowiadanie dzieciom o pszczołach w szkole, to trochę za mało, aby zrozumiały funkcjonowanie i zwyczaje pszczół. Uznałam, że dzieciom trzeba pokazać pszczoły z bliska. To co, zobaczyły w pasiece, jak żyją pszczoły, jak wygląda ul, jak powstaje miód i jakie ma korzyści zdrowotne, jest dla nich dużym przeżyciem. Bo dotychczas wiedziały tylko, że pszczółka może użądlić i trzeba przed nią uciekać – mówi nauczycielka Katarzyna Budnik – Jestem pewna, że gdy następnego dnia zapytam o to co, co tu widziały i o czym była mowa, będą pamiętały bardzo dużo. Dzieci zaskoczyło to, że dla pszczół tak ważna jest czystość środowiska. Wiedzą już, że tam gdzie są pszczoły i raki, to środowisko naturalne nie jest zatrute.

Galeria

www.wejherowo.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.