fot. Paweł Żmuda

Młodzież z Gimnazjum w Pobłociu, dzień przed Wszystkimi Świętymi uprzątnęła część starego poniemieckiego cmentarza. Jest to jeden z ostatnich cmentarzy w gminie, na którym ciągle stoją przedwojenne nagrobki.

Większość podobnych miejsc dawno już padła ofiarą wandali szukających łatwego zysku lub zapomniana i zaniedbana stała się smutnym piętnem naszych czasów.

fot. Paweł Żmuda

W dniu, w którym większość  z nas myślami lub fizycznie jest przy grobach swoich bliskich a potem stara się jak najszybciej wrócić do domu, część świętuje modne ostatnio Halloween, są też tacy, którzy swoim postępowaniem dają przykład bezinteresownej pracy z młodzieżą. Dzięki  inicjatywie nauczycielki języka niemieckiego – pani Jagodzie Sidor – dzieci ze szkoły w Pobłociu uprzątnęły poniemiecki cmentarz w pobliskiej Wolini. Po zgrabieniu liści, umyciu i uprzątnięciu grobów zapalono na nich świeczki. Młodzież poznała też historię cmentarza i znaczenie inskrypcji nagrobnych, przetłumaczonych przez nauczycielkę na język polski.

Jest to szczególnie cenna inicjatywa, gdyż na terenie powiatu jedynie nieliczne cmentarze mogą liczyć na opiekę i pamięć mieszkańców. Oprócz pojedynczych miejsc pamięci o zmarłych, zachowanych w dobrym stanie (jak np. w Damnicy, Machowinie czy Klukach), pozostałe nekropolie zostały zniszczone i rozgrabione. Najwięcej pomników i żeliwnych krzyży padło łupem osób liczących na łatwy zarobek, które krzyże sprzedawały na złom, a postumenty wykorzystywały jako fundament nowych domów. Szczególnie proceder ten nasilił się w latach 90-tych, kiedy pogoń za możliwością szybkiego wzbogacenia się, była silniejsza niż tradycyjnie kultywowana w naszej kulturze pamięć i szacunek dla zmarłych. Skutkiem tego, niewiele pozostało pamiątkowych nekropolii świadczących o dawnych mieszkańcach, a i te padają ofiarą dalszej dewastacji.

Inicjatywa nauczycielki spotkała się z entuzjazmem zarówno wśród dzieci, jak i władz szkoły. „Inicjatywa Pani Jagody jest szczególnie cenna w dzisiejszych czasach, gdy pogoń za zarobkiem przesłania nam ten uniwersalny i nieodwołalny aspekt naszego życia, jakim jest przemijanie. Pokazała ona również naszym wychowankom, że grobom dawnych mieszkańców należy się taki sam szacunek jak mogiłom naszych bliskich. W naszej gminie znajduje się kilkanaście przedwojennych cmentarzy, w większości zdewastowanych i zapomnianych. Może za rok na każdym z nich uda się zapalić przynajmniej po jednej świeczce? Będziemy dążyć do tego by tak się stało” – powiedziała nam dyrektor Szkoły Podstawowej i Gimnazjum w Pobłociu.

Tekst i zdjęcia: Paweł Żmuda

Galeria

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.