Oj bieży, bieży! A im bardziej człowiek idzie w lata tym czas szybciej upływa. Oczywiście, że jest to subiektywne odczucie, bo czas ma swój jednostajny rytm. Ale prawda jest taka, że w dzieciństwie, a także potem, we wczesnej młodości, czas się dłuży. Chciałoby się aby jak najszybciej upływał rok szkolny i nadchodziły wakacje. Chce się mieć jak najszybciej za sobą maturę i studia, chociaż to czas najpiękniejszy. Gdy pojawiają się dzieci chciałoby się aby jak najszybciej były dorosłe, chociaż już wówczas czas nabiera przyspieszenia. Aż wreszcie, gdy wchodzi się w smugę cienia czas nabiera największej prędkości.