piątek, 19 kwietnia, 2024
Strona główna Tagi Jan Król

Tag: Jan Król

Świąteczne remanenty

To, że święta Bożego Narodzenia zbiegają się z przełomem kolejnego roku skłania do refleksji nie tylko nad boskim i ludzkim wymiarem narodzin Mesjasza, ale także do zastanowienia się co cieszy, a co smuci, co wywarło duże wrażenie, a co budzi nadzieję.

Przykład

Ponad dwa miesiące trwały negocjacje między CDU/CSU i SPD w sprawie utworzenia nowego rządu pod kierunkiem „starej” pani kanclerz. Podpisaną umowę musi jeszcze poprzeć, w wewnątrzpartyjnym referendum, prawie pół miliona członków niemieckiej socjaldemokracji. Kierownictwo SPD przyjęło taką formułę akceptacji dla prowadzonych negocjacji gdyż pojawiły się liczne głosy z wewnątrz partii mówiące, że kolejna wielka koalicja jeszcze bardziej zmarginalizuje jej pozycję. Należy jednak założyć, że umowa zostanie klepnięta i rząd w odnowionym składzie zacznie od nowego roku działać.

Granda

Zaskoczyła mnie informacja, którą wyczytałem we wczorajszej „Rzeczpospolitej”, iż: „ koalicja chce na jednym posiedzeniu uchwalić ustawę zmieniającą OFE”. Jednocześnie na tej samej stronie gazeta donosiła: „Przez pomyłkę posłów mogło dojść do problemów z przeprowadzeniem wyborów do Parlamentu Europejskiego”. Okazało się bowiem, że w uchwalonym w 2011 roku Kodeksie Wyborczym zapisano algorytm według którego byłoby niemożliwe wyznaczenie limitu wydatków komitetów wyborczych.

Tracenie czasu

Wydawało się, że zbliżający się Szczyt Partnerstwa Wschodniego Unii Europejskiej w Wilnie, zaplanowany na 28 i 29 listopada będzie przełomowym dla rozszerzenia jej zasięgu o takie kraje jak Ukraina, Mołdawia, Gruzja, Armenia czy Azerbejdżan. Najważniejsza w tej układance jest Ukraina ze względu na jej potencjał ludnościowy, gospodarczy i terytorialny. Przygotowane dokumenty obejmowały m.in. podpisanie umowy o pogłębionej i całościowej strefie wolnego handlu. Prawdopodobnie umowę stowarzyszeniową podpisze tylko Mołdawia i Gruzja.

Poślizg na zegarku

Na ogół zwracamy uwagę, aby nie pośliznąć się na przysłowiowej skórce od banana. A tu nagle okazuje się, że można pośliznąć się na zegarku. I to nie byle jakim, bo stosunkowo drogim. Oczywiście nie takim za ćwierć miliona złotych, bo są i takie. Ale zegarek za siedemnaście tysięcy jest też w Polsce nie do pogardzenia.

Nasza Niepodległa

11 marszów niepodległościowych w stolicy. W wielu innych miastach kraju różnie obchodzono to święto. Raczej radośnie. 11 listopada tego roku to już 95-ta rocznica odrodzenia Polski po 123 latach niewoli i po 146-ciu od początku rozpadu I Rzeczpospolitej. Warto pamiętać o takich zdarzeniach, gdyż historia jest w dużym stopniu nauczycielką życia. I nie tylko wówczas gdy świętuje się chwile radosne, ale także wówczas gdy nie gubi się z pola widzenia przyczyn z powodu których, w tym przypadku Polska, zniknęła z mapy świata.

Referendalne zmagania

Chęć skomentowania referendalnych zmagań w poprzednim felietonie wyparła informacja o śmierci Tadeusza Mazowieckiego. Dziś, już po uroczystościach żałobnych, mogę do tematu wrócić.

Tadeusz Mazowiecki

Miałem zamiar z samego rana skomentować wstępne wyniki kolejnego, nieskutecznego referendum w Słupsku, mającego na celu odwołanie prezydenta miasta, gdy dotarła do mnie wiadomość o powołaniu do wieczności Tadeusza Mazowieckiego. To niemożliwe pomyślałem. Jeszcze nie tak dawno widziałem się z Panem Tadeuszem przy okazji święta polskiej samorządności. Dostrzegłem wówczas, że mijający czas pozostawia ślad na jego posturze, ale sprawność intelektualna nie pozostawiała żadnych wątpliwości. Nieprzypadkowo prezydent Bronisław Komorowski, zaraz po objęciu urzędu, powierzył mu rolę szefa swoich doradców.

Nie wystarczy chcieć

Definitywne pozbawienie marzeń o tym, że nasza reprezentacja weźmie udział w Mistrzostwach Świata w Brazylii stało się faktem. Nieźle rozegrany mecz z Ukrainą zakończył się jednak porażką 1:0. I co z tego, że mieliśmy okresami przewagę, że dosyć dzielnie walczyliśmy, że było kilka okazji do strzelenia bramki. Wygrali Ukraińcy po kiksie naszego lewego obrońcy. Okazuje się, że to nie przypadek.

Z życia wzięte

Cieszy nas i fascynuje dziejący się, na naszych, oczach technologiczny postęp. Telefonia komórkowa, internet, mobilne usługi wkroczyły i ciągle wkraczają w nasze życie coraz głębiej. Ale jak z każdym wielkim odkryciem – może służyć dobru i złu. Nóż służy do krojenia chleba, ale można też nim zabić. Koło wiemy czemu służy, ale kołem też łamano ludzi. Atom to niespożyte źródło energii, ale i bomba atomowa i awarie elektrowni.
2,137FaniLubię
303ObserwującyObserwuj

Czytaj także

Trzecie wydanie „Felix Cassubia”. Świąteczna płyta z kolędami kaszubskimi

„Felix Cassubia” - zbiór najpiękniejszych kolęd w nowej odsłonie. Właśnie ukazało się trzecie wydanie najpiękniejszych, profesjonalnie zaaranżowanych i nagranych w Studiu im. Czesława Niemena...