Kartuska prokuratura bada, czy wypadek drogowy w Hopowie, do którego doszło tydzień temu, spowodował pijany policjant. Wiadomo, że mężczyzna miał we krwi 1,8 promila alkoholu. On sam nie chce przyznać, że prowadził samochód. W wypadku zginął 23-latek.