Na przełomie wieków XIX i XX Stolp rozrósł się tak dalece, że najzwyczajniej nie wystarczało już nazw miejscowych dla wciąż powstających nowych ulic. Wobec takiego stanu rzeczy Magistrat sięgnął, idąc za ówczesną modą, do nazw wywodzących się od nazwisk różnych zasłużonych osobistości.