W wysłuchanych przeze mnie w niedzielne dopołudnie trzech audycjach podejmujących tematykę polityczną dominowały trzy tematy. Pierwszy dotyczył prowokacji zastosowanej przez, jak się okazuje, zawodowego prowokatora, wobec prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku. Drugi nawiązywał do zastanawiająco niskich wyroków jakie zapadły w przypadku mafii pruszkowskiej. A trzeci związany był ze skazaniem Roberta Frączaka na rok i trzy miesiące prac społecznie użytecznych za obrazę prezydenta RP i podrobienie legitymacji studenckiej.