Awanturujący się pijany pasażer był przyczyną awaryjnego lądowania samolotu linii Wizzair na lotnisku w Gdańsku Rębiechowie. Konieczna była interwencja Straży Granicznej, która zatrzymała agresywnego obywatela Łotwy.
W czwartek wieczorem kapitan samolotu linii Wizzair lecącego z Rygi do Londynu zgłosił Straży Granicznej w Gdańsku Rębiechowie, że na pokładzie znajduje się pijany i agresywny pasażer. Zdaniem załogi mężczyzna naruszał warunki bezpieczeństwa, więc konieczne było awaryjne lądowanie w Gdańsku. Funkcjonariusze SG siłą wyprowadzili z samolotu mężczyznę, którym okazał się 31-letni obywatel Łotwy. Badanie wykazało, że miał 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyznę umieszczono w Pogotowiu Socjalnym dla Osób Nietrzeźwych w Gdańsku, gdzie pozostanie aż do wytrzeźwienia do dyspozycji Placówki Straży Granicznej w Gdańsku Rębiechowie. Samolot wznowił rejs i poleciał do Londynu.
brak slow na to naprawdw brak kultory osobistej!