Na 25 lat więzienia skazał Sąd Okręgowy dwoje zabójców 17-letniej Anity. Sąd nie dopatrzył się żadnych okoliczności łagodzących i uznał, że oskarżeni zasługują na taki sam, najwyższy, wymiar kary.
Sąd skazał oskarżonych Jonatana G. i Magdalenę Ł. na najwyższy wymiar kary, czyli 25 lat więzienia. Wobec Aleksandry Z. oskarżonej o to, że mimo posiadanej wiedzy o zbrodni, nie powiadomiła o tym organów ścigania, warunkowo umorzono postępowanie na roczny okres próby.
Anita została zamordowana 28 maja, ubiegłego roku. W piątkowy ranek troje uczniów Zespołu Szkół Agrotechnicznych w Słupsku przed lekcjami wybrało się na tak zwaną piaskulę, czyli dawną piaskownię. 18-letnia Magda, przyjaciółka ofiary, przyjechała z Sierakowa. Jonatan, który pochodzi z Ustki, w chwili zbrodni miał niespełna 17 lat. Był chłopakiem Anity i wtedy mieszkał na stancji w Słupsku. Śledztwo wykazało, że sprawcy zaplanowali, że zabiją dziewczynę. Jak usłyszeliśmy w sądzie Jonantan G. wyciągnął wcześniej przygotowany przewód i gumowe rękawiczki, zarzucił go ofierze na szyję i zaczął ją dusić. W tym samym czasie Magdalena Ł. najpierw zatykała jej usta ręką, a potem przytrzymywała za nadgarstki. Anita B. straciła przytomność i przewróciła się na ziemię. Zabójcy założyli jej na głowę worek foliowy i związali przewodem, a potem prowizorycznie ukryli ciało.
Zdaniem sądu takie postępowanie świadczy, że oskarżeni działali z zamiarem pozbawienia życia, chcieli zabić Anitę i to zrobili. Dlatego sędziowie nie doszukali się żadnych okoliczności łagodzących. Wyrok jest nieprawomocny.