Debata o Polsce jest bardzo potrzebna. Tak, jak debata o przyszłości Unii Europejskiej i rozwoju demokracji i kultury zachodniej we współczesnym świecie. Ale zawsze początek należy zaczynać od siebie samego. Dlatego wziąłem dzień urlopu (piątek, 12.07.2019), kupiłem bilet na szybki pociąg i pojechałem do Warszawy. Początkowo miałem mieszane odczucia, czy wielka debata programowa powinna odbywać się w Pałacu Kultury i Nauki? To miejsce przecież różnie się kojarzy. Ale wybór miejsca okazał się pragmatyczny. Po prostu dobry, użyteczny i funkcjonalny. Naturalnie najważniejszy był program, atmosfera, zaangażowanie uczestników Forum Programowego Koalicji Obywatelskiej (KO). Forum zostało znakomicie i przyjaźnie zorganizowane. Prawdą było, że do udziału w Forum zaproszono „najlepszych polskich ekspertów z poszczególnych dziedzin”, jak również uznanych praktyków życia publicznego. Te dwa dni „dzielenia się doświadczeniem”, ale także wiedzą, mądrością i troską o Polskę, w pełni sprawdziły się. Wszystkim nam przyświecał jeden cel: Uzdrowić Polskę.
Zanim słów kilka, o tym co najważniejsze, wspomnę o atmosferze, okolicznościach i napotkanych ludziach, czasem przyjaciołach z dawnych lat. Wziąłem udział w piątek (od 9.05 do 20.05) w kilkunastu panelach. Spotkałem światłych, dobrych i ciekawych ludzi, których nie widziałem od wielu lat, w tym m.in. byłych ministrów. Na prośbę Tczewian, zapytałem b. wiceministra S. Gawłowskiego (też b. sekretarza generalnego PO), jak przedstawia się jego sprawa polityczna? Zapewnił mnie o swojej niewinności, unaocznił mi system wykorzystania organów państwa w bieżącej polityce. Chociaż przesiedział w więzieniu 92 dni, zapewnił, że będzie dążył do udowodnienia swojej niewinności. Z kolei, z jednym z b. ministrów, miałem okazję porozmawiać o gospodarce, energetyce, budowie wysokiej klasy – dużej koalicji wyborczej. Mojemu Koleżeństwu z Klubu Parlamentarnego PO, przekazałem oczekiwania obywateli i sympatyków z terenu Pomorza, Tczewa. Od szefa PO G. Schetyny uzyskałem sympatyczny wpis do jego książki autobiograficznej. I ogólniej mówiąc, może ta atmosfera Forum Programowego, podczas spotkań, szczerych rozmów, przyjaznych nadziei – jest naszym największym kapitałem na przyszłość.
Prawdziwym gospodarzem Forum Programowego Koalicji Obywatelskiej i liderem dużego zgromadzenia społeczno-politycznego, był nasz przewodniczący Grzegorz Schetyna. Czasem naprawdę dziwię się, że jest tak często krytykowany, szczególnie w mediach publicznych? W rozmowach bezpośrednich, Przewodniczący PO dużo zyskuje. Jest także świetnym organizatorem, i legitymuje się blisko 30. letnim sprawdzonym doświadczeniem politycznym. W obecnych niełatwych czasach, nie unika G. Schetyna odpowiedzialności. Jego oferta utworzenia dużej koalicji wyborczej, jest wciąż ważna i w gruncie rzeczy bardzo potrzebna. Niech to dotrze do kierownictwa PSL, póki nie jest za późno. Podczas Forum Programowego KO, lider PO błysnął dwoma ważnymi i ciekawymi przemówieniami programowymi. Ujmujące było i to, iż znajdował czas na osobisty udział w niektórych panelach, szczególnie w panelu „Praworządność”, K-F i Sporcie etc. Przewodniczący udzielał sporo wywiadów, rozmawiał z przedstawicielami środowisk z różnych części kraju. Starał się słuchać. Jego osobista energia, dynamika działań, podstawowy optymizm, udzieliły się wielu z nas. Ujmujące było także zaproszenie G. Schetyny: „Dlatego proponujemy Polakom koalicję i partnerstwo ludzi dobrej woli, którzy gotowi są ciężko pracować na rzecz obywateli, nie oczekując nic w zamian”. Powiało tutaj duchem i ideałami wielkiej „Solidarności”.
Czas, aby wyeksponować syntezę programu Koalicji Obywatelskiej pt. „Uzdrowić Polskę” (Warszawa, 12-13.07.2019). Chyba najważniejsze było zaproszenie przewodniczącego G. Schetyny do pracy, aktywności – dla Polski i obywateli. W kontekście kwestii ściśle programowym tzw. „szóstka Schetyny”, to w istocie wskazanie priorytetów dla budującej się Koalicji Obywatelskiej, dla formacji (jak odnotowano w jednym dzienników) „partii centrum”. Przewodniczący G, Schetyna przedstawił te priorytety ze swadą i dynamiką, następująco: 1/ Demokracja (Akt odnowy demokracji) i państwo prawa, w tym obligatoryjne referendum (po zebraniu 1 mln podpisów) oraz głosowanie przez internet, 2/ Program gospodarczy (w tym odpolitycznienie firm), którego osią są wyższe wynagrodzenia dla Polaków, 3/ Uzdrowienie służby zdrowia, 4/ Przyjazna polityka wobec osób starszych i wykluczonych, 5/ Ratowanie systemu oświaty po tzw. reformach minister A. Zalewskiej, 6/ Sprzątanie Polski ze śmieci i polityka klimatyczna, z finałem praktyki węglowej do 2040 roku. Z kwestii szczegółowych, ale interesujących wielu obywateli oraz samorządów, warto odnotować: Postawienie na samorząd (przekazanie tutaj całych wpływów z podatki PIT) i decentralizację państwa, Prawa kobiet i szczególna opieka nad kobietami w ciąży, Przywrócenie i rozszerzenie programu in vitro, Związki partnerskie (legalizacja), „Praca jest podstawową wartością” – stąd dodatkowa premia (500 zł) dla osób zarabiających do 4,5 tys. zł brutto (premia za „aktywność i pracę”), Pakiet startowy dla młodych (zwolnienie z ZUS przy zakładaniu firmy), Obniżenie podatków z (z 32% i 18 %) do poziomu 24 % i 10 %, Zniesienie zakazu handlu w niedzielę, Skrócenie kolejki do lekarza specjalisty do 21 dni, powszechny kalendarz szczepień na wzór Norwegii, Stała trzynastka dla emerytów i rencistów, utrzymanie obecnego wieku emerytalnego, Pakiet dla niepełnosprawnych, Podwyżki dla nauczycieli i elastyczne kształtowanie sieci szkół przez samorządy, Mieszkania – wsparcie finansowe dla rodzin z dziećmi, Program dla seniorów, Polityka proekologiczna – w tym walka ze smogiem i „zakaz sprowadzania śmieci do Polski”. Powyższy program ma „być dopracowany w rozmowach z Polakami”. Cały program zostanie przedstawiony na początku sierpnia br., u progu kampanii wyborczej. Jednocześnie G. Schetyna ponowił zaproszenie do współpracy „dla wszystkich formacji demokratycznych”. Podkreślił wyraźnie, że „polityka musi być oparta na dialogu i szczerości. To nas musi odróżnić od partii rządzącej”. Nic dodać, nic ująć.
Dla mnie, jedną z pereł Forum Programowego, była książka pt. „Grzegorz Schetyna w rozmowie z Cezarym Michalskim. Historia pokolenia”. Być może, nie przypadkiem, obaj Panowie są reprezentantami pokolenia 1963 roku. Obaj postrzegają i współtworzą rzeczywistość, choć może z nieco innej perspektywy widzenia. I to w sumie jest dużym atutem tej bardzo interesującej rozmowy, wywiadu rzeki (404 strony, plus trochę fotografii, stanowczo zbyt mało). Dla bliższego zainteresowania, przytoczę Czytelnikom tytuły trzech, z czternastu rozdziałów łącznie, tej niepospolitej książki: XII. Osobno i obok siebie, XIII. Mamy z kim przegrać, XIV. Umowa z Platformą i umowa z Polską. Naprawdę warto przeczytać.
Jak się wydaje, mamy program na miarę czasu, oczekiwań i ambicji naszego pokolenia. Mamy świadomość, iż przed nami stoją polityczne „potężne dywizje pancerne Prezesa Państwa”. Jak zapewnić sukces, zwycięstwo naszemu programowi? Oto jest wielkie wyzwanie. Zapewne bardzo trudne, ale nie – niemożliwe. Jak mawiał marszałek J. Piłsudski: Chcieć, to móc! I pomorskim wezwaniem, dodajmy: Wszystkie ręce na pokład!
I na sam koniec. Przede wszystkim – z naszym programem wyborczym, trzeba dotrzeć do każdego miasta, miasteczka, wsi, sołectwa, i oczywiście indywidualnych obywateli. Polska nie musi być skazana na łaskę, centralizm, populizm, autorytaryzm i rozdawnictwo obecnego obozu rządowego. Mamy prawo oczekiwać rządów, jak pisał wielki poeta, „dobrych i mądrych ludzi”. Ale potrzebne jest wielkie i wszechstronne poruszenie obywatelskie. Tu idzie o wolną, demokratyczną i nowoczesną, oraz proeuropejską Polskę – na miarę XXI wieku, na miarę aspiracji i nadziei drugiego i trzeciego pokolenia suwerennej Polski, po 1989 roku. Chodzi również o nasze dzieci i nasze wnuki. I nade wszystko, trzeba ruszyć wielką ławą, naprawdę wielką, na najbliższe wybory parlamentarne. Nie zapominajmy, że w Rosji, Białorusi i na Węgrzech – wolne wybory należą bardziej do przeszłości, niż do przyszłości.
Jan Kulas
Zakaz handlu rujnuje sektor handlowy w naszym kraju, jak nic sie nie zmieni to wszyscy to odczują.
Wiele trafnych założeń ma program, a zakaz handlu to od ręki można zlikwidować.