Marszałek Województwa Pomorskiego Mieczysław Struk i Przewodniczący Sejmiku Województwa Pomorskiego Jan Kleinszmidt zorganizowali sesję naukową pt. „Twarzą do przyszłości… Z okazji 20-lecia Powstania Samorządu Regionalnego w III Rzeczypospolitej”. Konferencja odbyła się 23 maja 2018 roku w Urzędzie Marszałkowskim w Gdańsku w Sali im. Lecha Bądkowskiego.  Termin i miejsce nie były wybrane przypadkowe, albowiem konferencję zaplanowano w „przededniu” 20-lecia uchwalenia ustawy o samorządzie województwa (5 czerwca 1998 roku). Miałem okazję jako młody poseł pomorski brać udział w jej uchwaleniu. Słowa „Twarzą do przyszłości” Lecha Bądkowskiego (1920-1984), nawiązują do twórcy idei obywatelskich i samorządowych. Warto wiedzieć, że u schyłku wielkiej „Solidarności” (1980-1981) właśnie on był pomysłodawcą i redaktorem naczelnym tygodnika „Samorządność” (przed 13.12.1981 wydano trzy numery). Nie przypadkiem Pan Lech bywa nazywany „ojcem pomorskiej samorządności”. Powyższa majowa sesja naukowa o samorządzie regionalnym była zapewne pierwszą i prekursorską w skali całego kraju. Warto więc przybliżyć jej program i wnioski.

Konferencję naukową „Twarzą do przyszłości… Z okazji 20-lecia Powstania Samorządu Regionalnego w III Rzeczypospolitej” zorganizowano w oparciu o „kapitał profesorski”   ośrodków naukowych Gdańska i Torunia. Trafnie i racjonalnie poddano pod debatę dwa (części) bloki merytoryczne. W części pierwszej zaprezentowano cztery konkretne tematy. A mianowicie prof. Edmund Kizik omówił tradycje odrębności politycznej Pomorza w okresie       I Rzeczypospolitej. Prof. Szczepan Wierzchosławski nakreślił ramy ustrojowe administracji ziem pomorskich w okresie zaboru pruskiego. Z kolei prof. Przemysław Olstowski przybliżył uczestnikom konferencji wizerunek samorządu terytorialnego w województwie pomorskim w latach II Rzeczypospolitej. Dr Sylwia Bykowska zreferowała kwestię ludności rodzimej  województwa gdańskiego w polityce administracji w latach 1950-1959. Następnie odbyła się ciekawa dyskusja. Po przerwie kawowej, wysłuchano czterech prelekcji. Prof. Cezary Obracht-Prondzyński zreferował regionalną myśl polityczną na Pomorzu przed 1989 rokiem. Dr Aleksander Hall przedstawił „ustanowienie samorządu gminnego w ogólnej koncepcji reform ustrojowych gabinetu premiera T. Mazowieckiego”. Grzegorz Grzelak, wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Pomorskiego, zrelacjonował wizję drogi reformy regionalnej A.D. 1998. Marszałek M. Struk skupił uwagę na sztandarowym temacie: „Polityka regionalna województwa pomorskiego w latach 1998-2018. Cele rozwojowe, programy, osiągnięcia”. W otwartej dyskusji, generalnie z aprobatą i uznaniem, odniesiono się do wygłoszonych prelekcji. Jedynie zwracano uwagę na rozłożenie akcentów i z pewną troską wyrażano się o dalszej przyszłości samorządu regionalnego. Kilku dyskutantów wprost mówiło – o zagrożeniach dla samorządności nie tylko regionalnej, w związku z zakusami recentralizacji w polityce rządowej po 2015 roku.

Konferencja „Twarzą do przyszłości…” stała na wysokim poziomie merytorycznym, ale towarzyszyła jej zbyt skromna frekwencja. Może jeszcze brakuje nawyków i potrzeby prowadzenia szerszej debaty o kwestii dla nas wszystkich bardzo ważnej, jaką jest samorząd terytorialny, a samorząd regionalny w szczególności. Bardzo dobrze się stało, że zapowiedziano publikację materiałów pokonferencyjnych (wraz z głosami w dyskusji). Trzeba to uczynić w szerokim zakresie, zarówno elektronicznym i klasycznym. Pomorze, a ściślej Pomorze Gdańskie, ma długoletnie i bogate tradycje autonomii i samorządności jeszcze z czasów Prus Królewskich (1466-1772). W czasach obecnych mamy wręcz powinność, obowiązek – promowania i utrwalania dziedzictwa Polski prosamorządowej. Dobrze i celnie określono to w czasach wielkiej „Solidarności” (I KZD NSZZ „Solidarność”) – mianem Samorządnej Rzeczypospolitej!

I na sam koniec. Trzeba podkreślić, że ustanowienie samorządu terytorialnego po 1989 roku napotykało na niemałe trudności i przeszkody. Niektóre środowiska polityczne chcą obecnie wręcz o tym zapomnieć. Jeszcze przy Okrągłym Stole siły postkomunistyczne nie dopuściły do otwarcia tematu samorządu jako podstawy ustrojowej państwa. Zasługą rządu T. Mazowieckiego i Pełnomocnika Rządu ds. Reformy Samorządowej prof. Jerzego Regulskiego,  było uchwalenie odpowiednich ustaw i wprowadzenie w życie samorządu gminnego. Ale i wtedy siły lewicowe (post PZPR-owskie) zablokowały obligatoryjne przejęcie oświaty przez gminy, co dopiero dokonało się w 1996 roku. Droga do samorządu powiatowego i samorządu wojewódzkiego była jeszcze długa i wymagała ogromnego wysiłku reformatorskiego. Przypomnijmy, to dzięki koalicji parlamentarnej AWS i Unii Wolności, a przede wszystkim rządowi Jerzego Buzka, reforma powiatowa i reforma wojewódzka (wtedy jeszcze ostrożnie mówiono o regionach) uchwalone latem 1998 roku, z dniem 1 stycznia 1999 roku weszły w życie. I nie mniejmy złudzeń, że każda centralizacja podważa dorobek Polski samorządowej. A z perspektywy minionego ćwierćwiecza, prawie wszyscy jesteśmy zgodni, że samorząd terytorialny (gminny, powiatowy i wojewódzki) jest największym dokonaniem reformatorskim wolnej i demokratycznej Polski.      

Jan Kulas

1 KOMENTARZ

  1. Główny blokującym przekazanie szkół gminom był PSL o czym warto wiedzieć i pamiętać. jk

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.