Warto przypomnieć, że Trójmiejski Klub Kociewiaków (TKK) powstał ponad 10 lat temu na spotkaniu animatorów w Ratuszu Staromiejskim w Gdańsku. TKK zrzesza głównie osoby żyjące i pracujące (także emerytów) w Trójmieście, a pochodzące z Kociewia. TKK ściśle współpracuje z Towarzystwem Miłośników Ziemi Kociewskiej w Starogardzie Gdańskim (z prezesem Mirosławem Kalkowskim na czele). W ostatnich kadencjach parlamentarnych ważna i użyteczna była współpraca z Parlamentarnym Zespołem Kociewskim, a w szczególności z senatorem Andrzejem Grzybem i posłem Janem Kulasem. Pierwszym, wieloletnim i zasłużonym Prezesem TKK był Hubert Pobłocki. Pan Hubert (śp.) był największą indywidualnością w dziejach TKK. Trzy lata temu Pan Hubert rezygnując z swojej funkcji Prezesa, z powodów rodzinnych i zdrowotnych, wyznaczył na swojego następcę młodego człowieka – Przemysława Kiliana. I trzeba przyznać, że stara się on kontynuować najlepsze tradycje programowe i społeczne po swoim znakomitym poprzedniku.
Dnia 20 stycznia 2018 roku odbyło się pierwsze w tym roku spotkanie Trójmiejskiego Klubu Kociewiaków, jak zwykle w Ratuszu Staromiejskim w Gdańsku. Tym razem dopisała lepsza niż zazwyczaj frekwencja. Przybyło około 90 osób. Ze Starogardu Gdańskiego dojechało kierownictwo Towarzystwa Miłośników Ziemi Kociewskiej. Obecne spotkanie obok części programowej, miało również charakter spotkania noworoczno-świątecznego. Ale po kolei.
Na początku prezes TKK P. Kilian serdecznie powitał wszystkich uczestników spotkania. Po zapoznaniu z interesującym programem, złożył w imieniu zebranych gratulacje i najlepsze życzenia prof. Stefanowi Raszei, który niedawno (24.12.2017) obchodził 95. rocznicę swoich urodzin. Wyjaśnijmy, że S. Raszeja jest nie tylko wybitnym uczonym (był wieloletnim rektorem AMG), ale i ostatnim żyjącym żołnierzem TOW „Gryf Pomorski”. Po odśpiewaniu tradycyjnych 100 lat, głos zabrał sam jubilat. Zauważył, że w czasach, gdy ludzie walczą o wcześniejsze emerytury, on jeszcze pracuje (na umowie zlecenie). Pan Stefan w sumie na już przekroczone 70 lat (!) stażu pracy. Następnie podkreślił, że Kociewie jest jego „Małą Ojczyzną”. I dlatego mówi o swoim regionie, szerzej o historii Pomorza i jego bogatym dziedzictwie. W dziejach TKK prof. S. Raszeja zajmuje honorowe i zaszczytne miejsce.
Tradycyjnym zwyczajem na posiedzeniu TKK 20 stycznia 2018 roku dokonano prezentacji dwóch doniosłych publikacji. W pierwszej kolejności głos zabrał znany i ceniony pisarz, redaktor – Krzysztof Kowalkowski. Zaprezentował on swoje najnowsze dzieło pt. „Ocypel. Perła Kociewia”. Pan Krzysztof ma w swoim dorobku już kilka monografii dużych wsi kociewskich. Niewątpliwie Ocypel zasłużył sobie na dużą (stron 280) monografię. I w istocie, za sprawą rzetelności i dociekliwości K. Kowalkowskiego, duża, atrakcyjna wieś kociewska – Ocypel, ma swoją profesjonalną monografię. W monografii tej nie tylko zapisano karty z dziejów Ocypla, ale również wyeksponowano rolę edukacji i wychowania, dokonano charakterystyki funkcjonujących organizacji społecznych oraz wsi i osad należących do tej „Perły Kociewia”. Oddzielny rozdział autor poświęcił Parafii Matki Bożej Królowej Polski. Do monografii autor załączył obszerną bibliografię.
Bożena Graban ze Starogardu Gdańskiego zaprezentowała antologię poezji Romana Landowskiego w publikacji zatytułowanej „Roman Landowski, Poezje 462 utwory zebrane” (stron 396). Książka ma w pełni znamiona monografii popularno-naukowej. Poezję zebrał, przy niezastąpionej pomocy syna p. Romana – Janusza Landowskiego, poprzedził wstępem i opatrzył komentarzem prof. Uniwersytetu Gdańskiego Edward Jakiel. O staranną szatę graficzną, wraz z kolorowymi ilustracjami, zadbał uznany wydawca ze Zblewa Lech Zdrojewski. Jednakże głównym wydawcą „Poezji” R. Landowskiego jest Towarzystwo Miłośników Ziemi Tczewskiej. Monografia poetycka uświetniła jubileuszowy X Festiwal Twórczości Kociewskiej im. Romana Landowskiego. Do monografii załączono fachowy, syntetyczny, klarowny i „czytelny” biogram R. Landowskiego (1937-2007). Niewątpliwie do tej antologii poetyckiej, warto i trzeba zajrzeć, a najlepiej w niej zagłębić się.
Kociewiacy, trochę wzorem Amerykanów, lubią dużo pracować, a kiedy są ku temu należne okazje, i świętować. 20 stycznia br. faktycznie też poświętowano. Po życzeniach prezesa P. Kiliana, o głos poprosił Jerzy Nacel. Ten uznany animator i pisarz, w imieniu Oddziału Gdańskiego Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego, złożył Kociewiakom najserdeczniejsze życzenia. Następnie przy opłatku składano sobie bezpośrednie życzenia. Naturalnie wspólnie odśpiewano kilka kolęd, a przygrywał do nich na harmonijce Ryszard Murawski z Malenina. On też był darczyńcą ciast świątecznych, w tym znakomitej szarlotki. Jak zawsze Trójmiejskiemu Klubowi Kociewiaków towarzyszył kiermasz wydawnictw i sztuki kociewskiej.
W sumie spotkania Trójmiejskiego Klubu Kociewiaków poświadczają żywotność kultury i tradycji regionu Kociewie w Trójmieście. A na niwie kultury kociewskiej dzieje się naprawdę dużo. Dodam, że swoistym fenomenem wydawniczym jest, już pięciotomowy „Słownik biograficzny Kociewia” pod redakcją Ryszarda Szwocha”. Już za kilka miesięcy odbędzie sie promocja tomu szóstego „Słownika”. Pewnym wyzwaniem i zadaniem pozostaje kwestia, jak regionalizmem, kulturą Kociewia, zainteresować młodsze pokolenie w Trójmieście? Jak przybliżyć mieszkańcom Trójmiasta bogate dziedzictwo kaszubsko-kociewskie regionu, w którym przyszło im żyć i funkcjonować?
Jan Kulas
