fot. Dawid Linowski / gdynia.pl

Trzy specjalne sztaby, które obsługiwały i wspomagały ponad 1200 wolontariuszy działających na terenie całego miasta – tak wyglądał 26. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w gdyńskim wydaniu. Datki spływały przez cały dzień do Teatru Miejskiego, siedziby YMCA oraz do sztabu In Gremio w Rivierze. Do finału dołączył się także szereg innych instytucji i placówek.

fot. Dawid Linowski / gdynia.pl

Ponad 1200 wolontariuszy było zaangażowanych w tym roku w działanie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy na terenie Gdyni. I chociaż orkiestrowe granie trafiło na mroźną, prawdziwie zimową aurę, w praktycznie każdym zakątku miasta można było spotkać uśmiechniętych ochotników z puszkami. Kwestowali na rzecz WOŚP w większości młodzi – w tym nawet kilkuletnie dzieci w asyście rodziców – ale wśród wolontariuszy znaleźli się też seniorzy, pomagać chcieli również niepełnosprawni.

Tradycyjną zbiórkę do puszek na gdyńskich ulicach uzupełnił szereg atrakcji, które przygotowały sztaby. Najwięcej emocji sprawiły orkiestrowe licytacje. Najszybciej, bo przez internetowe aukcje rozpoczęli sprzedaż wyjątkowych fantów wolontariusze działający w YMCA. Od kolacji gotowanej przez Magdę Gessler i Roberta Biedronia, przez fartuch Modesta Amaro aż po drewniany kalendarz z okazji stulecia odzyskania niepodległości.

– Mamy sporo ponad 100 aukcji na Allegro, oferujemy najróżniejsze rzeczy. Myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie – mówił Tomasz Zapadka ze sztabu WOŚP w YMCA Gdynia.

W sztabie In Gremio, który działał w Centrum Riviera też nie zabrakło pomysłów. Do licytowania przedmiotów oraz voucherów przekazanych przez różne firmy i stowarzyszenia zachęcał prezydent Gdyni, Wojciech Szczurek. Na liście atrakcji, które poszły pod przysłowiowy młotek wystarczy choćby wymienić lot samolotem podczas Gdynia AeroBaltic 2018, dwuosobowy karnet na tegoroczną edycję Festiwalu Filmowego czy sportowe pamiątki – chociażby koszulki z autografami Roberta Kubicy oraz piłkarzy Arki Gdynia. Orkiestrowe granie w Rivierze uzupełniły jeszcze inne wydarzenia, na przykład koncert wokalistki Natalii Szroeder.

Główny gdyński sztab działał w Teatrze Miejskim, gdzie po popołudniowych występach artystycznych i dodatkowych atrakcjach na pierwszy plan też wyszła licytacja. Zainteresowanych było sporo, a w rolę prowadzących – oprócz prezydenta Wojciecha Szczurka – wcielili się jeszcze wiceprezydent Gdyni Michał Guć oraz Beata Szadziul, wiceprzewodnicząca gdyńskiej Rady Miasta. Zlicytowano dzieła sztuki związane z historią Gdyni, wyjątkowe upominki od Akademii Morskiej – wykonaną przez studentów designerską lampę oraz wejściówki na uroczysty bal, kolację w cztery oczy z trenerem Arki Gdynia, biżuterię, vouchery na kolacje w renomowanych gdyńskich restauracjach oraz np. bilety na koncerty.

Cały 26. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zwieńczyło tradycyjne „światełko do nieba”, czyli efektowny pokaz sztucznych ogni. Przypomnijmy, że różne akcje i wydarzenia związane z WOŚP odbywały się w niedzielę także w innych miejscach, między innymi w Centrum Aktywności Seniora. Nie sposób nie wspomnieć też o zabytkowym trolejbusie, który został posłany w trasę przez ZKM Gdynia z numerem linii 026.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.