Co może łączyć jedno z najbogatszych miast USA- Salt Like City z Objazdą – biedną, popegeerowską wsią pomorską? Obie te miejscowości łączy historia mormonów – dziwacznej sekty religijnej, jednej z najbogatszych, a może najbogatszą na świecie.

Kim są mormoni?

Kościół Jezusa Chrystusa Świętych Dnia Ostatniego został założony w 1830 r. w USA. Jego twórca – Joseph Smith twierdził, że objawił mu się prorok Moroni i przekazał mu „Księgę Mormona” czyli swojego ojca, pochodzącą z IV w. n.e. Ta księga, obok Biblii stała się podstawą doktryny religijnej. Mormoni odrzucają dogmat grzechu pierworodnego, uznają szatana za brata Jezusa i głoszą przekonanie, że ludzie są bogami, którzy zstąpili na ziemię. Istotnym elementem wiary jest chrzest, także zastępczy za zmarłych. Przez wiele lat mormoni byli poligamistami. Słynęli z ogromnej pracowitości i bardzo surowych zasad obyczajowych- nie wolno im pić coca-coli, kawy, alkoholu, palić papierosów, tańczyć. Progu kościoła mormońskiego nie wolno przekroczyć niewtajemniczonym, którzy nie znają masońskich rytuałów tej religii.

Fałszywy prorok

Pierwsze „szaleństwo religijne” przydarzyło się w Objeździe przed stu laty. Właścicielem wsi był wówczas Erich Kutscher, wnuk słupskiego landrata – Eugena. Majątek objął w 1902 r., po śmierci ojca – Ernsta, zapobiegliwego gospodarza. Erich miał wówczas 27 lat i był nieuleczalnie chory. Ten fakt mógł mieć jakieś znaczenie, bowiem krótko po śmierci ojca, chory na raka dziedzic sprowadził do wsi mistyka, Szwajcara Toberera.

W kronice wsi znajduje się zapis Gustawa Schroedera- pastora z Rowów: „Dobrzy mieszkańcy Objazdy masowo zaczęli biegać na imprezy fałszywego proroka Toberera. Byli też we wsi tacy mężczyźni, którzy znali Stary Testament i słowami Boga usiłowali przekonać tych otumanionych. Kłótnie kościelne były dosyć częste”. Zirytowany sytuacją pastor ewangelicki przyszedł wreszcie do karczmy, gdzie Toberer objawiał swoje prawdy i wygłosił płomienne kazanie. Jego efekt był taki, że przerażeni perspektywą mąk piekielnych parafianie wpadli w trwogę i przepędzili szwajcarskiego hochsztaplera. Dziedzic Kutscher nie pożył zbyt długo. Zmarł w 1911 r. Być może majątkiem zajął się wówczas jego brat – Wilhelm, ale nie ma na to potwierdzenia.

Mormoni

W latach 20. ub. wieku misjonarze amerykańscy pojawili się w Berlinie. Historia mormonizmu zaczęła się jednak od… Mazur. W 1926 r. do wsi Zełwągi pod Mikołajkami, Fritz Fischer sprowadził pierwszych misjonarzy mormońskich – Niemca i Amerykanina. Trzy lata później utworzyli oni na Mazurach mormońską gminę (przetrwała tutaj aż do 1971 r. do wyjazdu ostatniego Niemca).

Na Pomorze misjonarze zaczęli wyruszać pod koniec lat 20. XX w.

Nie wiadomo, kto z rodu Kutscherów pozwolił im osiąść w Objeździe. Wiadomo natomiast, że było to na przełomie lat 20. i 30. – Kiedy Hitler odszedł do władzy (1933 r.), mormoni byli tak samo prześladowani jak Żydzi, czy homoseksualiści – ocenia prof. Andrzej Czarnik -historyk z Akademii Pomorskiej w Słupsku. – Jestem pewien, że ich przedstawiciele dość wcześnie znaleźli się w niemieckich obozach koncentracyjnych, takich choćby jak Dachau, Buchenwald, Oranienburg. Przypuszczam, że w Objeździe szukali kryjówki przed hitlerowcami. Na tym terenie bardzo wielu intelektualistów, artystów – przeciwników nazizmu usiłowało przetrwać lata wojny. Niektórym się to udało.

Kronika Objazdy mówi o tym, że apogeum osiągnął ruch mormonów za czasów pastora Kypke. Z ustaleń prof. Czarnika wynika, że Wilhelm Kypke pracował na tym terenie w latach 1929- 45, a więc to musiały być ich najlepsze lata.

 Tuż przed wybuchem drugiej wojny światowej mieszkało we wsi 733 ludzi. Księga parafialna z 1940 r. rejestrowała obecność 16 członków sekty mormońskiej. Musiała im sprzyjać ostatnia przedwojenna właścicielka Objazdy – Katharin Kutscher, młoda ekscentryczna arystokratka, bowiem inaczej nie przetrwaliby wojny w tej, biednej wsi.

A może sama Kathe stała się wyznawczynią mormonizmu?

– Pod koniec wojny było we wsi ponad 20 mormonów – twierdzi Rita Scheller – przewodnicząca Pomorskiego Konwentu Ewangelickiego z Hannoweru – Po wojnie kilka osób zostało w Niemczech. Większość wyemigrowała do Salt Like City w USA.

Genealogia ludzkości

W internetowej witrynie, przeznaczonej dla byłych, niemieckich mieszkańców Pomorza mormoni z Salt Like City uruchomili specjalny serwis genealogiczny. Nie zdziw się, Czytelniku, gdy zobaczysz w nim własne nazwisko! Jeden z punktów religijnej doktryny nakazuje poznać wszystkich zmarłych przodków, by w ich imieniu odprawiać stosowne obrzędy. Mormoni zgromadzili w ogólnie dostępnej, internetowej bazie danych 660 mln nazwisk ludzi z całego świata. W gigantycznej komorze wykutej w Górach Granitowych przechowują informacje o ponad 2 mld osób, zebrane na 3 mln mikrofilmów. Zbiór jest stale uzupełniany przez wszystkich mormonów jeżdżących po świecie i kopiujących dokumenty narodzin, ślubów, zgonów. Mormoni informują, że zamierzają skopiować wszystkie księgi stanu cywilnego na świecie, albo nagrać informacje tam, gdzie nie przekazuje się wiedzy na piśmie. Egzotyczni dla nas mormoni, są już także w Polsce! Ostrzegają przed nimi katolickie czasopisma, uznając ich za niebezpieczną sektę, mającą w Polsce ponad 700 członków. W 1991 r. otwarto w Warszawie pierwszą kaplicę mormońską, ale o ekspansywnych misjonarzach jest głośno w wielu miejscowościach. Czytałam  w Internecie rozpaczliwy list młodego człowieka, który uległ namowom eleganckich, wykształconych, amerykańskich misjonarzy i został mormonem. – Zostałem otumaniony, a teraz muszę im oddawać 10 procent swoich zarobków – pisał rozczarowany młodzian. Jak widać, w sidła wpaść łatwo, gorzej z nich się wydobyć. W amerykańskim kościele liczy się przede wszystkim interes. A w każdym miejscu planety można przecież zarobić pieniądze potrzebne na dalszy rozwój kościoła mormońskiego. W przeciwnym razie mormoni przestaną być najbogatszą sektą religijną świata.

Jolanta Nitkowska -Węglarz

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.