Studiując biografię księdza i papieża Karola Wojtyły, spotyka się wokół niego cały szereg wybitnych księży, a zarazem wielkich Polaków. Mam tu na myśli m. in. ks. bp. Jana Pietraszko (1911-1988), ks. dr Mieczysława Malińskiego (1923-2017), ks. kardynała Franciszka Macharskiego (1927-2016), ks. prof. Józefa Tischnera (1931-2000), ks. bp Tadeusza Pieronka (ur. 24.10.1934), ks. prof. Józefa Życińskiego (1948-2011) i oczywiście ks. dr Franciszka Blachnickiego (1921-1987). Wśród nich, najbardziej heroiczny życiorys miał właśnie ks. F. Blachnicki. Umarł  w Niemczech w dramatycznych okolicznościach, w wieku niespełna 66 lat.

Franciszek Blachnicki urodził się 24 marca 1921 roku w ubogiej wielodzietnej rodzinie (jako siódme dziecko) pielęgniarza Józefa Blachnickiego i Marii z domu Miller, w Rybniku na Śląsku. Do gimnazjum uczęszczał w Tarnowskich Górach. Jego charakter w istotnym stopniu ukształtowało harcerstwo. Na rok przed wybuchem wojny zdał maturę i podjął wtedy zaszczytną służbę wojskową.

Blachnicki jako młody żołnierz (18,5 roku) wziął udział w kampanii wrześniowej 1939 roku. W rodzinnych Tarnowskich Górach rozpoczął działalność konspiracyjną przeciwko hitlerowskiej Rzeszy. Wiosną 1940 roku został aresztowany przez gestapo. Po kilku tygodniach przesłuchań został przewieziony do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu i otrzymał nr 1 201. Przebywał tutaj przez 14 miesięcy, z tego przez 9 miesięcy w karnej kompanii (blok 13) oraz prawie miesiąc w bunkrze. W marcu 1942 roku F. Blachnicki został skazany na karę śmierci przez ścięcie. Ponad 4,5 miesiąca wyczekiwał na wykonanie wyroku. W końcu został „ułaskawiony” i skazany na 10 lat więzienia. W latach 1942-1945 przebywał w różnych hitlerowskich obozach i więzieniach. W kwietniu 1945 roku został uwolniony przez Armię Amerykańską. Wyszedł na wolność,  boleśnie doświadczony w wieku 24 lat.     

W czasie pobytu F. Blachnickiego na oddziale skazańców, dokonało się nagle jego cudowne nawrócenie. Postanowił swoje życie poświęcić wierze i w służbie Jezusa Chrystusa. Następnie studiował w Seminarium Duchownym w Krakowie i na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Uzyskał magisterium z teologii. Dnia 25 czerwca 1950 roku otrzymał święcenia kapłańskie. Rok 1950 – to była pełnia okrutnych i bezwzględnych czasów stalinowskich. Jako wikariusz ks. F. Blachnicki pracował w parafiach diecezji katowickiej, także w tajnej kurii. W duszpasterstwie szczególną wagę przykładał do formowania grup elitarnych. Wypracował metodę dziecięcych rekolekcji zamkniętych (Oaza Dzieci Bożych). Przez rok studiował również duchowość i metody pracy apostolskiej o. Maksymiliana Kolbe w Niepokalanowie.

W 1957 roku ks. F. Blachnicki zapoczątkował akcję antyalkoholową pod nazwą Krucjata Wstrzemięźliwości, rodzaj ruchu odnowy religijno-moralnej. W 1960 roku władze państwowe  zlikwidowały ten ruch. W marcu 1961 r. ks. Blachnickiego aresztowano i osadzono na ponad 4 miesiące w więzieniu. Został skazany na 13 miesięcy więzienia, z zawieszeniem na 3 lata.

W październiku 1961 r. ks. F. Blachnicki rozpoczął studia na KUL-u w Lublinie. Zrobił licencjat i obronił pracę doktorską. Przez 8 lat realizował się jako pracownik naukowy. W tym okresie opublikował ok. 100 prac naukowych i popularnych. W 1972 r. zrezygnował z etatu na KUL-u – na znaku protestu wobec niezatwierdzenia habilitacji. Przejęty dziełem Soboru Watykańskiego II (1962-1965), z pasją oddał się działalności posoborowej odnowy liturgii.

Do wielkiej historii Kościoła przeszedł ks. dr F. Blachnicki jako animator i organizator rekolekcji oazowych. Wypracował i udoskonalił oraz konsekwentnie upowszechniał metodę rekolekcji młodzieżowych przeżywanych na oazach w terenie, a następnie rozwijanych w parafiach. W ten sposób oazy, dzięki życzliwemu wsparciu kardynała K. Wojtyły, rozwinęły się w krajowy Ruch Światło-Życie. Ruch oazowy pomimo inwigilacji i represji stale rozwijał się. W 1979 r. ks. F. Blachnicki zainicjował Krucjatę Wyzwolenia Człowieka, w celu przezwyciężenia powszechnego wówczas alkoholizmu i innych zniewoleń współczesnego świata. W okresie wielkiej „Solidarności” (1980-1981) powołał on do istnienia Niezależną Chrześcijańską Służbę Społeczną w myśl idei: „Prawda – Krzyż – Wyzwolenie”, to znaczy działać w duchu katolickiej nauki społecznej i ruchu wyzwolenia bez nałogów i bez stosowania przemocy. Jego inicjatywy zyskały w Polsce szerokie uznanie i popularność.  

10 grudnia 1981 r. ks. dr F. Blachnicki mógł wreszcie wyjechać do Rzymu. Tam czekał na niego Jan Paweł II. Tam zastał go także stan wojenny. Nie było dla niego drogi powrotnej do Polski. W roku 1982 ks. F. Blachnicki osiadł w Ośrodku Polskim Marianum w Carlsbergu, w RFN. Na terenie Niemiec prowadził intensywną pracę duszpasterską wśród polskich emigrantów. W Carlsbergu rozpoczął organizowanie Międzynarodowego Centrum Ewangelizacji Światło-Życie. Kontynuował w szerokiej skali pracę społeczno-wyzwoleńczą. Wydawał biuletyn „Prawda-Krzyż-Wyzwolenie”. Z kolei w połowie 1982 roku założył  Chrześcijańską Służbę Wyzwolenia Narodów – rodzaj stowarzyszenia skupiającego Polaków  i przedstawicieli innych narodów Europy Środkowo-Wschodniej wokół idei suwerenności wewnętrznej i jedności narodów w walce o wyzwolenie. W działalności odnowy religijnej  i społeczno-wyzwoleńczej korzystał z inspiracji nauk i duszpasterstwa Jana Pawła II.

Szeroko zakrojona działalność religijno-społeczna ks. F. Blachnickiego na Zachodzie, nie uszła uwadze władz PRL. Jak wynika z akt IPN wśród jego najbliższych współpracowników (małżeństwo Jolanty i Andrzeja Gontarczyków)  usadowiono tajnych współpracowników SB. Ks. F. Blachnicki zmarł nagle 27 lutego 1987 roku w Carlsbergu, w wieku niespełna 66 lat. Prawdopodobnie zmarł wskutek otrucia przez agentów wywiadu PRL.

Ks. F. Blachnicki jest ojcem duchowym elitarnego i wpływowego Ruchu Światło-Życie. Położył też duże zasługi dla ekumenizmu i ewangelicznej odnowy religijnej. Pozostawił po sobie bogaty dorobek popularno-naukowy i duszpasterski. Jan Paweł II napisał o nim m.in.: „Swoje liczne talenty umysłu i serca, jakiś szczególny charyzmat, jakim obdarzył go Bóg, oddał sprawie budowy Królestwa Bożego. Budował je modlitwą, apostolstwem, cierpieniem i budował z taką determinacją…”. Dnia 9 grudnia 1995 r. rozpoczął się jego proces beatyfikacyjny. 16 października 2014 r. Komisja Teologów w Rzymie uznała jednomyślnie heroiczność cnót Sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego.  Papież Franciszek dekretem z 1 października 2015 r. potwierdził heroiczność jego cnót. Niewątpliwie Sługa Boży ks. F. Blachnicki był i jest wzorem oraz przykładem nie tylko dla polskiej młodzieży!

Jan Kulas

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.