mat. prasowe

Strażnicy z ekopatrolu uratowali sarenkę, która uciekała przed agresywnymi psem w Gdyni-Cisowej. Dzięki pomocy mieszkanki dzielnicy zwierzęciu udało się schronić przed atakiem. W związku z częstymi interwencjami w sprawie biegających samotnie psów i aby ograniczyć ilość podobnych zdarzeń, Straż Miejska zapowiada zwiększone kontrole w lasach.

mat. prasowe
mat. prasowe

Zwierzę wypadło z lasu, gdzie dopadł je pies puszczony luzem, bez kagańca i właściciela. O zdarzeniu ekopatrol powiadomiła starsza pani, która wpuściła sarnę na swoją posesję i tym samym uratowała ją przed groźnym psem. Gdyby nie ucieczka do oddalonego o kilkanaście metrów od lasu domostwa, sarna nie miałaby szans na przeżycie.

Zwierze krwawiło z pyska i boku i było przerażone. Wyczerpane leżało w ogródku do czasu pojawienia się ekopatrolu. Strażnicy przewieźli sarnę do lecznicy, gdzie opatrzono jej rany, podano antybiotyk i kroplówkę. Teraz dochodzi do zdrowia w jednej z leśniczówek.

Od początku roku strażnicy interweniowali ponad 220 razy w przypadku psów błąkających się samopas, bez nadzoru właścicieli, smyczy i kagańca, powodując zagrożenie nie tylko dla dzikiej zwierzyny, ale również ludzi. Sytuacja jest szczególnie niebezpieczna, gdy agresywne psy biegają po lesie, atakując zwierzęta. Aby podobne sytuacje się nie powtórzyły, Straż Miejska zapowiada więcej kontroli w lasach i apeluje do mieszkańców o należyte sprawowanie nadzoru nad swoimi psami.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.