Norki amerykańskie znowu zaatakowały hodowlę ptaków w Nowęcinie koło Łeby. We wtorek zabiły 43 kury ozdobne. Od jesieni ich łupem padło ponad tysiąc ptaków. Hodowcy są bezsilni.
Hodowcy z parku ornitologicznego w Nowęcinie koło Łeby poinformowali nas o kolejnym ataku norki amerykańskiej. Tym razem drapieżniki zabiły 43 kury ozdobne, w tym ważące po 6 kg kochiny. Tym razem hodowcy udało się zabić jednego z drapieżników.
Norki atakują co kilka dni. Właściciel mówi, że zwierzęta te doprowadzą do zamknięcia parku. Dzisiejsze ofiary to kolejna, duża strata dla parku. – Wpływ na wielkość populacji norek amerykańskich, a tym samym na bezpieczeństwo obiektów użyteczności publicznej, mają lokalni samorządowcy – mówi Mieczysław Mocek, właściciel hodowli ptaków w Nowęcinie. – Trzeba szybko podjąć decyzje o redukcji norek, by zapobiec takim wydarzeniom jak to dzisiejsze – dodaje. Od jesieni ub. roku norki zabiły w okolicach Łeby ponad tysiąc ptaków hodowlanych. Samorządy mogą wydać decyzję o redukcji gatunku i zlecić to zadanie kołom łowieckim. Tym bardziej, że norki zagrażają także ekosystemowi Słowińskiego Parku Narodowego. Drapieżniki te są zbiegami z rosyjskich i białoruskich hodowli zwierząt futerkowych. W Polsce szybko się zasiedliły i opanowują ciągle nowe tereny.