fot. Rafał Krzyżanowski

29 sierpnia od wczesnych godzin rannych około 130 pasjonatów pieszych wędrówek z mapą i kompasem rywalizowało na nieznanym sobie terenie o trofeum Maczugi Stolema. Była to już trzecia edycja tej ciekawej imprezy na orientację, a frekwencja pokazała że amatorów spacerów i biegów terenowych w bliższej i dalszej okolicy nie brakuje.

fot. Rafał Krzyżanowski
fot. Rafał Krzyżanowski

Pierwsi rajdowcy zjeżdżali się już w piątek 28 sierpnia do bazy zawodów, którą była podobnie jak w zeszłym roku piękna Hala Sportowa położona przy ulicy Skórzyńskiej.

Organizatorzy przygotowali dwie trasy piesze: Mały Stolem o długości ponad 15km – przeznaczonej dla całych rodzin i mniej zaawansowanych zawodników, ale wybierany także przez znakomitych biegaczy i Duży Stolem o długości około 50km – dla wytrawnych piechurów. Ta druga trasa zaliczana była do Pucharu Polski w Pieszych Maratonach na Orientację.

Tegoroczne trasy układał i rozmieszczał w terenie pochodzący z Bytowa Piotr Grabaszewski – pasjonat geocachingu, kolarstwa oraz rajdów na orientację. Na starcie trasy 50-kilometrowej stawiło się 22 zawodników, którzy mieli do odnalezienia 23 punkty w czasie dwunastu godzin poszukiwań. Pogoda dopisywała i wszyscy oni o 7:30 w znakomitych nastrojach ruszyli na trasę. W dwóch najdalej wysuniętych miejscach do których musieli dotrzeć, czekały na nich punkty żywieniowe. Tam świetliczanki z Przebędowa, Choćmirówka i Klęcina przygotowały słodki poczęstunek dla strudzonych wędrowców. Można tam było uzupełnić także płyny i substancje odżywcze, skosztować owoców oraz odpocząć chwilę przed dalszą trasą.

Więcej zdjęć oraz wyniki rajdu na stronie GOK Główczyce >>

Druga z przygotowanych tras liczyła nieco ponad 15 kilometrów z 10 punktami kontrolnymi, do których należało dotrzeć w czasie 6 godzin. W związku z frekwencją liczoną na tej trasie na ponad 100 osób organizatorzy zdecydowali się wypuszczać zawodników w trzech grupach co 10 minut by wszystkim dać szansę wykazać się w nawigowaniu i bieganiu z mapą. Podobnie jak w zeszłych latach pojawiły się liczne teamy rodzinne, często z kilkuletnimi dziećmi, które pod okiem rodziców uczyły się czytać mapę i nawigować w terenie.

Podobnie jak w latach ubiegłych na trasie Małego Stolema triumfował Jacek Wąsicki ze STOPA Słupsk, który ponownie zdystansował rywali i najlepiej nawigował na tej trasie. Na tak krótkim dystansie z czasem 1:34:21 udało mu się wypracować ponad 20-minutową przewagę nad drugim z biegaczy. Poprawił on tym samym czas osiągnięty w zeszłym roku na naszej imprezie o ponad 1,5 minuty, co przy delikatnie dłuższym tegorocznym dystansie musi budzić szacunek i uznanie. Drugie miejsce zajął Romuald Miszewski (drużyna winazmoldawi.pl) z czasem 1:57:34, trzeci zaś czas wypracował Sebastian Mazurek z pobliskich Szczypkowic z czasem 2:04:50.

Kolejni piechurzy sukcesywnie zjawiali się na mecie, na której czekał na wszystkich ciepły posiłek oraz czas na przedyskutowanie swoich dokonań na trasie. Ci którzy zarejestrowali się w programie ŚledźGPS mogą podziwiać trasę jaką przebyli na stronie internetowej. Chętni cały czas mogą dograć swój ślad z rajdu w formacie GPX i porównać wybraną strategię z dokonaniami innych piechórów.

Na długiej trasie najlepsi byli: zwycięzca rajdu Ziemowit Biernatowicz (team Jelenie w Terenie) z czasem równo 7 godzin, następnie Marcin Kargol (Smashing Pąpkins) z czasem 7:17:25 i Marcin Bałchanowski (Morenka Team), który przybył na metę zaledwie 40 sekund później – 7:18:05. Tak niewielkie różnice w czasie na trasie 50 kilometrowej pokazują jak wyrównaną walkę toczyli zawodnicy i jak niewiele zabrakło by kolejność na podium była zupełnie inna. Co ciekawe czwarty czas (8:37:40), dość odległy od trójki na podium ale też dystansujący kolejnych rywali o ponad 40 minut osiągnął Tomasz Wiktorzak z Główczyc, budujący poprzednie trasy i sędzia dwóch wcześniejszych edycji Maczugi Stolema.

Wzorem zeszłych lat nagrodziliśmy Młodego Stolema, którym w tym roku okazał się 5-letni Adam Szafrański oraz Siwego Stolema, którym podobnie jak w poprzednich latach została Teresa Choma. Pani Teresa jest aktywną mieszkanką naszej gminy zamieszkałą w pobliskiej Izbicy uczestniczącą we wszystkich rajdach które organizujemy, a jej optymizmu i dobrej kondycji mógłby pozazdrościć niejeden młody biegacz. Nagrodziliśmy też kobietę, która najlepiej poradziła sobie na trasie Długiego Stolema – to równie zaszczytne trofeum trafiło do Justyny Błaszczyk-Sawickiej.

Wszystkim startującym zarówno na długiej, jak i krótkiej trasie serdecznie gratulujemy! Co warte podkreślenia wszyscy zawodnicy o własnych siłach dotarli na metę, nie zdarzyły się też żadne kontuzje, a kilka otarć i zadrapań należy wliczyć w koszta świetnej zabawy jaka przyświecała wszystkim startującym. Zwycięzcy obu tras otrzymali cenne nagrody ufundowane przez sponsorów, nagrodzono również pięć najlepszych teamów rodzinnych z dziećmi poniżej 15 roku życia. Wszyscy uczestnicy oprócz pakietu startowego (przypinka i smycz Maczugi Stolema) otrzymali dyplom potwierdzający udział w imprezie oraz drobny upominek, który mogli oni wybrać ze skrzynki przygotowanej przez organizatorów.

Dodatkową atrakcją sobotniej imprezy był mecz rozgrywany w ramach oficjalnych rozgrywek Polskiej Ligii Futbolu Amerykańskiego, gdzie po raz pierwszy w Główczycach zmierzyły się zespoły Griffons Słupsk oraz Wikingów z Gdańska. Tydzień wcześniej lokalna drużyna ze Słupska wygrała w Gdańsku i teraz jej gracze liczyli na powtórzenie dobrego rezultatu. Zapału i dobrych chęci nie wystarczyło jednak na dobrze przygotowanych graczy z Gdańska którzy wygrali pewnie całe spotkanie 18:0. Dla uczestników rajdu jak i lokalnej społeczności było to ciekawe wydarzenie sportowe w którym mogli obserwować zmagania w słabo znanej jeszcze, lecz zyskującej coraz szersze rzesze sympatyków dyscyplinie sportowej.

Wielkie podziękowania należą się firmie GAZ SYSTEM S.A., która była głównym sponsorem naszej imprezy oraz innym sponsorom którzy wsparli nas zarówno organizacyjnie, finansowo oraz nagrodami i gadżetami: Nadleśnictwo Damnica, Decathlon, Domtel-Sport, Twierdza Ustka, Łeba Park Dinozaurów oraz Hotel Łeba.

Dziękujemy mediom za pozytywny szum na łamach prasy, telewizji i w radiowym eterze o naszej imprezie: Radio Fama, TV Słupsk, Głos Pomorza, portal trojmiasto.pl, portal gryf24.pl, portal gazetakaszubska.pl, portal naszemiasto.pl.

Szczególne podziękowania dla wszystkich którzy zdecydowali się spędzić z nami ostatnią sobotę sierpnia i przybyć do Główczyc. Zapraszamy za rok na kolejną edycję imprezy!

Tekst: Paweł Żmuda, zdjęcia: Rafał Krzyżanowski

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.