Z głównych ulic Słupska ku oburzeniu mieszkańców i turystów zniknęły niemal wszystkie kosze na śmieci. Miasto zapewnia, że kosze nie zniknęły z ulic na zawsze. Po gruntownym remoncie i odświeżeniu wkrótce wrócą na ulice.
Na słupskiej starówce jest, a właściwie do niedawna było 660 koszy na śmieci. Upływ czasu i działalność wandali spowodowały, że duża część pojemników na śmieci wymagała gruntownego remontu. Miasto postanowiło więc rozwiązać problem kompleksowo – ściągnąć z ulic starówki wszystkie kosze na śmieci.
– Rozumiem, ze mieszkańcom starówki i turystom ciężko jest znaleźć kosz na śmieci i pozbyć się ich, ale zapewniam, że to tylko chwilowe trudności i wszystkie kosze zaraz po remoncie wrócą na ulicę – mówi Marcin Grzybiński, z-ca dyr. Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku.
Większość mieszkańców starówki i turystów o zorganizowanej przez miasto akcji remontu koszy na śmieci dowiedziała się dopiero od dziennikarzy. Trudno więc się dziwić zdenerwowaniu niemal wszystkich przechodniów.
– Jestem turystą z Łodzi i widzę, że chyba w całym Słupsku brakuje koszy na śmieci. Sam przed chwila paliłem papierosa i nie miałem, gdzie go wyrzucić. Ostatecznie wylądował w studzience kanalizacyjnej – mówi jeden z przechodniów. – Przed chwilą sam miałem problem gdzie wyrzucić papierek po lodzie. Przecież nie wsadzę go mokrego sobie do kieszeni. Wyrzuciłem go więc na chodnik. Przez brak koszy cała starówka jest już zaśmiecona. Jak można było w jednym momencie ściągnąć wszystkie kosze z całej ulicy? – dodają inni.
Miasto zapewnia, że w przyszłym tygodniu kosze na śmieci powrócą na starówkę. Do tego czasu służby komunalne proszą mieszkańców o wyrozumiałość i chowanie śmieci do… kieszeni.
