fot. Jerzy Pinkas / www.gdansk.pl

To historyczna chwila w dziejach gdańskich inwestycji – największa w Polsce i jedna z największych w Europie, maszyna TBM „Damroka” wydrążyła tunel pod Martwą Wisłą w Gdańsku. Długość  tunelu wynosi  1378 m. Koszt  wybudowania IV zadania Trasy Słowackiego wraz z tunelem pod Martwą Wisłą to 885 mln zł.

fot.  Jerzy Pinkas / www.gdansk.pl
fot. Jerzy Pinkas / www.gdansk.pl

W efekcie powstał nowy, ponad dwukilometrowy odcinek Trasy Słowackiego łączący rozdzielone do tej pory tereny po obu stronach rzeki. To pierwszy tunel w Polsce wykonanym metodą TBM. W uroczystości z okazji zakończenia drążenia tunelu udział wzięła minister infrastruktury i rozwoju Elżbieta Bieńkowska – matka chrzestna „Damroki”.

Wiercenie dwóch nitek tunelu trwało rok bez jednego dnia. Prace rozpoczęto 29 maja 2013, zaś  na końcu drugiej nitki tunelu tarcza kolosa zatrzymała się 28 maja 2014. W najniżej położonym punkcie, tunel znajduje się ponad 35 metrów pod lustrem wody. Wyloty zlokalizowane są na wysokości nabrzeży: „Dworzec Drzewny” od strony Ku Ujściu w odległości ok. 520 m od wschodniego brzegu Martwej Wisły i „Dworzec Wiślany” od strony Węzła Marynarki Polskiej w odległości ok. 370 m od zachodniego brzegu Martwej Wisły. Każdy z dwu tuneli będzie miał docelowo po dwa pasy ruchu. Tunele łączyć będą się ze sobą siedmioma przejściami ewakuacyjnymi. Obecnie trwają przygotowania do ich drążenia, co będzie możliwe dzięki punktowemu zamrożeniu gruntu pod Martwą Wisłą.

– Choć zakończyło się wiercenie, to jeszcze sporo pracy przed nami. Wykonawca musi wykonać połączenia tuneli, konstrukcję jezdni, a także cały system zabezpieczeń przeciwpożarowych i wentylacji – mówi Ryszard Trykosko, prezes odpowiedzialnych za inwestycję Gdańskich Inwestycji Komunalnych.

Maszyna TBM została wykonana w miejscowości Schwanau w Niemczech. Stamtąd w częściach, drogą morską i lądową przetransportowana została do Gdańska. Jej największe elementy przypłynęły na holenderskim statku Deo Volente w październiku 2012 roku. W kwietniu 2013 jej ostatnia część znalazła się w szybie startowym.

Następnie maszyna połączona została z zakładem separacji, do którego transportowany był urobek i oddzielana płuczka bentonitowa. Aby maszyna mogła rozpocząć drążenie potrzebny był zapas tubingów czyli żelbetowych elementów prefabrykowanych. Generalny wykonawca hiszpańska Firma OHL podpisała kontrakt z zakładem prefabrykacji w Gdańsku Kokoszkach i to właśnie tam powstały betonowe prefabrykaty. Na każdy pierścień tunelu składa się ich siedem: sześć podstawowych i jeden klin – łącznie ważących około 100 ton. Każda z rur tunelu składa się z 538 takich pierścieni. By ograniczyć wzajemne oddziaływanie, rury tunelu zaprojektowano w odległości 25 m od siebie.

gdansk.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.