fot. pogon.lebork.pl

Drużyna seniorów Pogoni Lębork zakończyła rundę jesienną sezonu 2013/2014 pomorskiej IV ligi. Na półmetku drużyna Sobiesława Przybylskiego zajmuje 11. lokatę, 7 razy wygrała, 2 razy zremisowała i 8 razy przegrała. Pozwoliło to uzbierać 23 punkty. Bilans bramkowy wynosi 32-34.

fot. pogon.lebork.pl
fot. pogon.lebork.pl

Warto zaznaczyć, że ekipa Pogoni jest jedną z najmłodszych drużyn w lidze. Tego doświadczenia i boiskowego cwaniactwa bardzo jesienią brakowało. Pozytywnie należy ocenić wygrane spotkania z Gryfem Tczew (6:0), Bytovią II Bytów (1:0), Pomezanią Malbork (1:0) z wiceliderem Amatorem Kiełpino (2:0) czy remis w trzeciej kolejce na wyjeździe z KS Chwaszczyno 2:2.

Były też przegrane i to bardzo bolesne. O pogromach na wyjazdach po 6:0 i 6:1 w Pelplinie i Przodkowie każdy chciałby szybko zapomnieć. Nie mniej „bolały” mecze, w których drużyna Pogoni „witała się z gąską”. Tu można przypomnieć mecz w Dzierzgoniu z Powiślem, gdzie po pierwszej połowie Pogoń prowadziła 1:0 i miała miażdżącą przewagę. Wynik końcowy 3:1 dla Powiśla… Podobny przebieg miał też niedawny mecz z Olimpią Sztum w Lęborku, gdzie dwubramkowa przewaga Pogonistów z pierwszej połowy rozstała rozbita w drugiej, kiedy to goście w 10 minut strzelili 3 bramki.

Na plus rundy jesiennej na pewno można uznać zaangażowanie zawodników, frekwencję na treningach i atmosferę. Organizacyjnie klub okazał się przygotowany na ten szczebel rozgrywek, sytuacja finansowa jest stabilna. Sprawnie też wyglądała współpraca pomiędzy drużyną seniorów a juniorami starszymi. Młodzieżowcy, którzy nie zagrali lub grali mało minut w seniorach dzień później grali w juniorach. Ruch był także w drugą stronę, m.in. przesunięcie do pierwszej drużyny Janowicza, czy pojedyncze występy innych zawodników w dorosłej drużynie.

Minusem rundy jesiennej były warunki treningowe. Z powodu budowy bocznego boiska wszystkie zajęcia i mecze odbywały się na płycie głównej, której stan z czasem bardzo się pogorszył. Od połowy października drużyna z konieczności trenowała wyłącznie na „Orliku”. Na pewno nie sprzyjało to budowaniu formy sportowej i być może w części zaważyło o wynikach w końcówce sezonu.

W czwartek 28 listopada drużyna spotka się ostatni raz. Trener Przybylski przedstawi wtedy zawodnikom rozpiskę ćwiczeń indywidualnych na okres roztrenowania, wznowienie treningów w styczniu. W połowie grudnia zespół spotka się też na symbolicznej Wigilii.

W przerwie zimowej na pewno nie zabraknie wzmocnień kadrowych. Szczególnie poszukiwani będą zawodnicy do formacji defensywnej. Preferowani będą też starsi zawodnicy. Młodej drużynie potrzebni są piłkarze doświadczeni, potrafiący wziąć na barki odpowiedzialność za wynik i drużynę.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.