fot. archiwum

Słupska policja poszukuje przestępcy, który w centrum miasta napada na młode kobiety. Mężczyzna zaatakował i napastował już kilka nastolatek i pełnoletnich dziewcząt. Za ataki na kobiety przestępcy grozi nawet do ośmiu lat więzienia.

fot. archiwum
fot. archiwum

Mężczyzna najczęściej atakuje tuż po zmroku. Wybiera zawsze bardzo młode kobiety. Napastnik stara się obezwładnić swoje ofiary i dotykać ich miejsc intymnych. Po kilku minutowym ataku ucieka z miejsca zdarzenia.

– Przesłuchujemy wszystkie ofiary napadów i świadków zdarzeń. Dla dobra śledztwa, a także ze względu na dobro osób poszkodowanych  nie chcemy ujawniać żadnych szczegółów postępowania – mówi podkom. Robert Czerwiński, rzecznik prasowy policji w Słupsku.

Dla dobra śledztwa policja nie chce ujawnić liczby napadniętych kobiet. Nieoficjalnie wiadomo, że  na policję zgłosiły się co najmniej  cztery poszkodowane osoby. Gdy jednak informacja o grasującym w mieście zboczeńcu pojawiła się w Internecie, ujawniło się aż kilkanaście kobiet, które twierdzą, że zostały napadnięte.

Niestety policji bardzo trudno ustalić nie tylko rysopis sprawcy, ale nawet jego wiek. Napadnięte kobiety przedstawiają bowiem wzajemnie wykluczające się rysopisy napastnika. Do tego jego wiek określają od 20 do 50 lat. Choć policja uspokaja, że w mieście jest bezpiecznie. Prosi jednak kobiety o szczególna ostrożność.

– Należy unikać miejsc odludnych i ciemnych. Sprawcy tego typu napadów często wybierają osoby idące niepewnym korkiem, zamyślone, słuchające muzyki lub rozmawiające przez telefon. Takie osoby są całkowicie zaskoczone napadem. Można je więc łatwo obezwładnić – ostrzega podinsp. Agnieszka Hanak ze Szkoły Policji w Słupsku.

Zajęcia w słupskiej Szkole Policji  udowadniają, że odważna i wysportowana kobieta jest w stanie obronić się przed dużo silniejszym  napastnikiem. Często jednak  najbezpieczniejszym sposobem obrony jest krzyk i ucieczka.

– Część sprawców wręcz czeka na silną obroną i atak ze strony  poszkodowanej osoby. Często takie zachowanie jeszcze bardziej podnieca napastnika – wyjaśnia podinsp. Agnieszka Hanak.

Na razie w centrum miasta i na największych osiedlach mieszkaniowych pojawiły się dodatkowe patrole policji. Zarówno funkcjonariuszy mundurowych jak i po cywilnemu. Policja czeka też na wszelkie informacje dotyczące napadów na kobiety.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.