W październiku kurpiowski zespół z Klęcina (gmina Główczyce) obchodzi 40-lecie swojego istnienia. To doniosłe wydarzenie „Klęcinianki” postanowiły uczcić poprzez wystawienie na scenie spektaklu „Wesele kurpiowskie”, podczas którego zaprezentują tradycyjny kurpiowski obrzęd zaślubin pary młodej charakterystyczny dla tego regionu.

Organizatorzy pragną przybliżyć szerokiej publiczności zwyczaje i tradycje kultywowane na terenie gminy Główczyce przez osiedloną tu ludność kurpiowską. Zarówno wystrój sali świetlicy wiejskiej, która 26 października zmieni się w chatę weselną, jak i potrawy maja przenieść widzów spektaklu do kurpiowskiej wioski. Początek o godz. 17:00.

„Klęcinianki” to zespół, który tworzą Panie pochodzące głównie z Klęcina – stąd też wzięła się jego nazwa. Jest on jedynym kurpiowskim zespołem na Pomorzu. Historia powstania zespołu wiąże się z osiedleniem na terenie  wielu rodzin pochodzących z terenu Kurpi, które postanowiły kultywować tu swoje tradycje i obyczaje.

Właśnie dlatego w zespole śpiewają równocześnie seniorki – założycielki zespołu, ich córki oraz wnuczki. Zespół bierze udział w licznych występach na imprezach rangi powiatowej i wojewódzkiej godnie reprezentując gminę Główczyce.

Kurpie to grupa etnograficzna ludności polskiej, zamieszkująca tereny dwóch puszcz mazowieckich: Puszczy Zielonej (zwanej też: Puszczą Kurpiowską lub Zagajnicą) i Puszczy Białej, funkcjonująca również jako określenie regionu kurpiowskiego (inaczej: Kurpiowszczyzna). Nazwa Kurp wywodzi się od noszonych przez miejscową ludność butów (kurpsi) wyrabianych z lipowego łyka. Początkowo była przezwiskiem nadanym przez okoliczną ludność, sami Kurpie nazywali się Puszczakami. Głównymi ośrodkami folkloru kurpiowskiego w Puszczy Zielonej są Kadzidło, Łyse i Myszyniec.

Naturalna bariera w postaci lasów i bagien wymuszająca samowystarczalność była przyczyną powstania odrębności kulturowej. Charakterystycznymi elementami kultury materialnej są stroje, hafty, ozdoby bursztynowe, kurpiowskie chaty, zdobienia w drewnie i rzeźba, wycinanki, kwiaty z krepiny oraz ozdobne palmy na Niedzielę Palmową. Elementy folkloru, w tym gwara kurpiowska , zachowały się do dziś.

2 KOMENTARZE

  1. Witam,
    Wielkie gratulacje i podziękowania dla tych pań, że pragną w taki sposób kultywować tradycje regionu, z którego wyszły. Jak mówią Kaszubi w Kanadzie: Trzimta tak wiedno. Chętnie bym ofiarował zespołowi kilka książek o Kurpiach, w tym słownik gwary kurpiowskiej, a nawet piękne dzieło z dawnymi pieśniami. Tylko trzeba by jakoś zorganizować taką możliwość, o ile zespół jest zainteresowany.
    pozdrawiam, Eugeniusz Pryczkowski

  2. Witam Panie Eugeniuszu,

    z przyjemnością przekażę zespołowi gratulacje i podziękowania, chętnie też podejmę się przekazania książek o Kurpiach, które wzbogacą biblioteczkę i repertuar zespołu. Zapraszam również serdecznie dziś na Wesele Kurpiowskie do świetlicy wiejskiej w Klęcinie.

    W sprawie przekazania książek zachęcam do kontaktu na p.zmuda(at)glowczyce.pl

    Pozdrawiam

    Paweł Żmuda

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.