fot. Marynarka Wojenna - archiwum

W poniedziałek, 13 maja, wokół wyspy Bornholm rozpoczęły się największe na Bałtyku manewry ratownicze pod kryptonimem Baltic Sarex 2013. W ćwiczeniu uczestniczy ponad 40 jednostek pływających oraz samolotów i śmigłowców z 9 państw. Polska Marynarka Wojenna skierowała do ćwiczenia okręt ratowniczy ORP „Zbyszko”, śmigłowiec ratowniczy Mi-14PŁ/R oraz Brzegową Grupę Ratowniczą. Manewry zakończą się w piątek, 17 maja.

fot. Marynarka Wojenna - archiwum
fot. Marynarka Wojenna – archiwum

Na Bałtyku, każdej doby przebywa od 2500 do 3000 jednostek, co sprawia, że akwen ten należy do jednych z najbardziej zatłoczonych na świecie. Powoduje to duże prawdopodobieństwo występowania różnych incydentów zagrażających bezpieczeństwu użytkowników morza. Statystycznie rocznie na Bałtyku dochodzi do około 120 wypadków. Powyższa sytuacja wymaga od międzynarodowych sił ratowniczych utrzymania ciągłej gotowości do reagowania w sytuacjach zagrożenia życia na morzu. Doskonaleniu procedur i współpracy flot wielu państw w celu zapewnienia jak najwyższego poziomu bezpieczeństwa służą właśnie takie ćwiczenia jak BALTIC SAREX.

W trakcie tegorocznej edycji ćwiczenia, okręt ratowniczy ORP „Zbyszko” wejdzie w skład jednej z nawodnych grup ratowniczych. Głównym zadaniem załogi okrętu będzie poszukiwanie i ratowanie rozbitków oraz udzielanie pomocy uszkodzonym jednostkom, które toną, utraciły sterowność, lub na których wybuchł pożar. Załoga polskiego okrętu, który wyposażony jest w komorę dekompresyjną, przećwiczy także udzielanie pomocy osobom poszkodowanym w wypadkach nurkowych. Działania ratownicze prowadzone z okrętu wspierać będą nurkowie Brzegowej Grupy Ratowniczej.

Zadaniem załogi śmigłowca ratowniczego Mi-14 PŁ/R będzie prowadzenie poszukiwań rozbitków z powietrza. Załoga śmigłowca będzie podejmować rozbitków, udzielać im pomocy medycznej oraz transportować na jednostki ratownicze lub do brzegowych ośrodków ratunkowych. Załoga śmigłowca przećwiczy także udzielanie pomocy uszkodzonym jednostkom, na które przerzucać będzie grupy przeciwawaryjne.

Założeniem ćwiczenia jest stworzenie jak największej realności wydarzeń. Dlatego załogi nie będą wiedziały kiedy i do jakiego konkretnie zadania zostaną wezwane. Muszą być w gotowości na prowadzenie wszystkich możliwych zadań, podobnie do sytuacji kiedy przebywają w faktycznym dyżurze SAR (Search and Rescue). Zakłada się także przeprowadzenie tak dużej ilości ćwiczebnych akcji ratowniczych, aby każda z jednostek nawodnych mogła kilkakrotnie przećwiczyć dowodzenie działaniami ratowniczymi.

Najważniejszą i jednocześnie najbardziej skomplikowaną częścią ćwiczenia będzie symulacja katastrofy masowej, kiedy pomocy potrzebować będą setki ludzi ze statku pasażerskiego. Taka operacja wymagać będzie zgrania międzynarodowych sił i koordynacji działań w ratowaniu rozbitków, którzy wypadli za burtę oraz tych, którzy znajdują się jeszcze na pokładzie tonącego i płonącego statku.

BALTIC SAREX jest corocznym, największym na Bałtyku i jednym z największych w Europie, międzynarodowym ćwiczeniem ratowniczym organizowanym w ramach Partnerstwa dla Pokoju, zgodnie ze standardami IMO (International Maritime Organisation) oraz Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego ICAO (ang. International Civil Aviation Organisation).  Biorą w nim udział wojskowe i cywilne służby ratownicze. Zasadniczym celem ćwiczenia jest doskonalenie współpracy międzynarodowej w działaniach na rzecz ratowania życia na morzu.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.