fot EurOcean - archiwum

5,5 mln zł dotacji bez przetargu wydała Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna. Za część tej kwoty wyposażono biuro, którego obsługą zajęła się firma syna prezes strefy – czytamy w tygodniku Uważam Rze. – Nie mam z tym problemu – odpowiada Teresa Kamińska.

fot EurOcean - archiwum
fot EurOcean – archiwum

Na budowę Gdańskiego Parku Naukowo-Technologicznego strefa otrzymała 94 mln zł, z czego 5,5 mln zł na wyposażenie parku przekazała Agencja Rozwoju Pomorza. W 2008 r., kiedy strefa występowała o dotację do ARP, przewodniczącą rady nadzorczej agencji oraz prezesem PSSE była Teresa Kamińska. – Reprezentowała jednocześnie instytucję, która ubiegała się o dotację, i agencję, która te pieniądze dawała – mówi informator tygodnika Uważam Rze ze strefy.

Otrzymaną dotację strefa przeznaczyła na wyposażenie serwerowni, przedszkola, recepcji i wirtualnego biura, które obsługuje małe firmy należące do parku, ale niemające pomieszczeń do prowadzenia działalności.

150 tys. zł z dotacji PSSE przeznaczyła na wyposażenie wirtualnego biura, składającego się z dwóch pomieszczeń – na dokumenty oraz salki konferencyjnej. Za te pieniądze kupiono meble, skaner, komputery oraz kserokopiarkę. W październiku 2010 r. Gdański Park Naukowo-Technologiczny przekazał za darmo pomieszczenia zarejestrowanej dwa miesiące wcześniej spółce Pomorskie Centrum Biznesu, której współwłaścicielem jest Wojciech Kamiński. Za prowadzenie wirtualnego sekretariatu dostaje miesięcznie od parku 8 tys. zł. Za tę kwotę PCB ma obsługiwać firmy działające w parku, pozostali klienci muszą płacić w zależności od pakietu od 295 zł do 450 zł miesięcznie.

– Miałabym problem gdyby mój syn czy spółka w której jest dostała jakiekolwiek minimalne preferencje. W momencie kiedy jest traktowany jak każdy inny, nie widzę powodu by uniemożliwić działanie w parku – broni się prezes Teresa Kamińska, dodając że sprawa znana jest od dawna i była rozpatrywana przez różne instytucje. Wyjaśniła także, że w momencie kiedy strefa poszukiwała odpowiedniej firmy do prowadzenia wirtualnego biura, nie było takiej na rynku. Jak zapewnia, spółka jej syna zapewniając pełne wsparcie prawne i biurowe dobrze wywiązuje się z powierzonych jej zadań.

– Dla mnie nepotyzm jest wtedy, kiedy stwarzamy dla znajomych lub rodziny specjalne warunki. Kiedy kryteria są jednakowe dla wszystkich, nie ma to nic wspólnego z nepotyzmem – kwituje Teresa Kamińska.

[youtube_sc url=http://youtu.be/wra-qQGmoZI]

Na obszarze Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej działa obecnie  78 inwestorów, którzy w sumie zatrudniają niemal 17 tys osób. Do tej pory, nakłady inwestycyjne poniesione przez wszystkie firmy na terenie PSSE wyniosły 7 mld 679 mln zł

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.