Prokuratura Okręgowa w Gdańsku trafiła na kolejne bogactwa prezesa Amber Gold Marcina P. Śledczy zabezpieczyli gotówkę, nieruchomości i unikatowy luksusowy zegarek marki U-Boat wart 31 tys. zł.
Śledczy nadal poszukują majątku właścicieli Amber Gold. Ostatnio zajęli kolejne nieruchomości – mieszkanie w Gdańsku oraz dworek w Dusocinie. Zabezpieczyli też prawie 200 tys. zł w gotówce i luksusowy zegarek wart 31 tys. zł zegarek marki U-Boat. To „arcydzieło” włoskiej produkcji wykonane w całości ręcznie. Nazwa zegarka pochodzi od nazwy niemieckich łodzi podwodnych z czasu II wojny światowej. Toskański projektant Italo Fontana kontynuuje projekt swojego dziadka z 1942 r., który projektował zegarki dla włoskiej marynarki wojennej. Takie chronometry kosztują od kilku do nawet kilkudziesięciu tysięcy dolarów. Zegarek Marcina P., wyceniony na 31 tys. zł, trafił do depozytu prokuratury. Zabezpieczony majątek Amber Gold to jednak tylko niewielka część tego, co udało się wyprowadzić z firmy jej właścicielom. Prezes i jego małżonka wypłacili sobie w ostatnich latach ponad 27 mln zł.