fot. Magdalena Horanin

Kto z nas nie marzył o długiej podróży po egzotycznych krajach? Dwie dziewczyny, których dom rodzinny jest w Łebie, nie boją się wyzwań i realizują swoje marzenia. W kolejnych odcinkach prezentujemy relację z ich podróży po Azji.

fot. Magdalena Horanin
fot. Magdalena Horanin

W styczniu 2012 roku obie z siostrą wraz z dwoma koleżankami po raz pierwszy wyruszyłyśmy w tak daleką podróż,  do Tajlandii. Zauroczone krajobrazem,  ludźmi postanowiłyśmy kiedyś jeszcze tu wrócić. Tęsknota nie dała długo na siebie czekać.

Praktycznie zaraz po przyjeździe zaczęłyśmy planować naszą następną wyprawę , być może bardziej ambitną, jak na dwie dziewczyny. Na początku każda z nas wymieniła kraj , który chce zwiedzić. Zakupiłyśmy więc przewodniki i zaczęłyśmy szukać informacji jak najlepiej poruszać się po Azji.

Dyskusja odbywała się drogą elektroniczną , moja siostra w Polsce , ja w Anglii , ale dla chcącego nic trudnego, jak mawiał poeta… Tutaj muszę nadmienić  że dużo informacji znajduje się na blogach , np. polski – peron4.pl  lub australijski – travelfish.org.

Azja jest dość  tania i bardzo bezpieczna  , to też przeważyło nad wyborem trasy turystycznej. Do Azji zjeżdżają miliony turystów , co roku więc infrastruktura turystyczna się dynamicznie rozwija. Nie ma więc problemów ze znalezieniem noclegu , czy złapaniem autobusu z jednej miejscowości do drugiej.

Później nastąpiło szybkie obliczenie kosztów (3 miesiące podróży!), etc. W czerwcu miałyśmy wykupione bilety , wizy i uzgodnione , co , gdzie i jak! Magda miała lecieć z Warszawy do Turcji , ja z Londynu i później już razem do Bangkoku. Pozostało tylko czekać.

Joanna Szreder

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.