fot. Katamaran Romana Paszke/facebook

Roman Paszke podjął próbę opłynięcia świata katamaranem w pojedynkę. Z informacji podanych przez samego żeglarza wynika iż osiągnięcie wyznaczonego celu nie jest takie oczywiste. Po raz kolejny przerwał swój rejs.

fot. Katamaran Romana Paszke/facebook
fot. Katamaran Romana Paszke/facebook

Roman Paszke żeglarz z ponad 40 letnim doświadczeniem w żegludze morskiej. Przepłynął ponad 90 tysięcy mil w rejsach oceanicznych, w tym samotnie przez Atlantyk na trasie Cadiz (Hiszpania) – Nowy Jork (USA) wyznaczył sobie kolejny rejs do pokonania. Obecnym wyzwaniem dla Romana Paszke jest opłynięcie dookoła ziemi ze wschodu na zachód bez zawijania do portów i bez pomocy zewnętrznej. Do tej pory udało się to osiągnąć tylko sześciu żeglarzom. Dzisiaj na swojej stronie żeglarz informuje o przerwaniu rejsu – Dzisiaj  podjąłem decyzję o przerwaniu rejsu dookoła świata pod wiatr.

Długie oczekiwanie na możliwość przejścia wokół Przylądka Horn i dalej Cieśniną Drake na Pacyfik okazało się ponad moje siły. Ciągłe zmiany  pogody i ciężkie warunki w tym rejonie okazały się nie do pokonania. Warunki jakie spodziewane są dzisiejszej nocy i następnej doby to kolejna przeszkoda i zagrożenie dla jachtu i  dla mnie. Paszke zakłada również o całkowitym zakończeniu podjętej próby. – Wobec kolejnych niekorzystnych prognoz pogody w tym rejonie, podjąłem decyzję o zakończeniu próby samotnego opłynięcia świata katamaranem pod wiatr – dodaje Roman Paszke.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.