Fot. weekendfm.pl

Pijany proboszcz parafii w Chojnicach nie zapłacił za paliwo, a potem zatrzymany ubliżał policjantom. Duchowny noc spędził w areszcie, a rano postawiono mu dwa zarzuty prokuratorskie.

Fot. weekendfm.pl
Fot. weekendfm.pl

Do zdarzenia doszło 13 grudnia. Najpierw na stacji benzynowej w Sierpcu kierowca skody superb zatankował za sto złotych paliwo i odjechał bez zapłacenia. – Informację przekazaliśmy patrolowi policji – potwierdza aspirant Anna Kozłowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lipnie. Policja zatrzymała samochód w Lipnie. Zaskoczony kierowca tłumaczył, że nie zapłacił, ponieważ miał to zrobić pasażer, który jednocześnie jest właścicielem auta. Jednak z niewiadomych przyczyn nie zrobił tego.

Podczas policyjnego zatrzymania pasażer skody nie chciał się wylegitymować. – Zaczął ubliżać policjantom w bardzo ordynarny sposób. Groził, że wszystkich powyrzuca z pracy. Był agresywny i arogancki – relacjonuje asp. Anna Kozłowska.

Policjanci zorientowali się, że pasażer jest pijany. Został więc zatrzymany i trafił na komendę. Tam okazało się, że pasażerem jest 58-letni Wiesław M., proboszcz parafii pw. Matki Boskiej Fatimskiej w Chojnicach. Po badaniu okazało się, że ma 1,8 promila alkoholu we krwi. Ksiądz spędził noc w celi, a rano, gdy wytrzeźwiał, usłyszał od prokuratora dwa zarzuty: znieważanie funkcjonariuszy i próba wpływania na nich, żeby “zaniechali czynności prawnych”. Teraz grozi mu do trzech lat więzienia.

Lapidarny komunikat dotyczący tej interwencji pojawił się na stronie lipnowskiej policji.  Dziennikarze Radia Weekend FM w Chojnicach odkryli jednak, że opisywanym pijanym pasażerem był proboszcz parafii Matki Bożej Fatimskiej w Chojnicach Wiesław M., który już wcześniej miał podobne problemy z prawem. W styczniu 2006 roku w Chojnicach, kierując skodą superb zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z volvo.. Badanie krwi wykazało wtedy u księdza 2,9 promila alkoholu. Wiesław M. otrzymał został skazany – miał zakaz prowadzenia pojazdów przez 4 lata i musiał zapłacić ponad 3 tys. złotych grzywny.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.