fot. gk

Na Kaszubach od kilku lat prawdziwym hitem turystycznym są kamienne kręgi w Węsiorach. Wielki rezerwat archeologiczny położony jest pięć kilometrów od Sulęczyna w sosnowym lesie nad jeziorem Długim. Warto wybrać się na spacer o każdej porze roku.

Fot. GK

Na zboczach sporego wzgórza nieznani przodkowie ustawili z głazów siedem  kręgów o średnicy od kilku do kilkudziesięciu metrów oraz zbudowali wiele kurhanów. Naliczono tu także ponad sto innych grobów. Od kilku lat przybywają tu tłumy ciekawskich z całej Europy.

Fot. GK

Węsiorskie kręgi stały się naprawdę sławne po tym, jak wymienił je w swej książce Erich von Daeniken, który twierdzi, że są one pozostałością… kosmicznego lądowiska sprzed kilku tysięcy lat. Szwajcarski badacz kosmitów wierzy, że kręgi powstały wiele tysięcy lat temu, zaś ludzie następnych epok, nie znając ich przeznaczenia, uczynili z nich cmentarzyska. Niektórzy radiesteci przypuszczają natomiast, że megalityczne budowle są czymś w rodzaju dysków magnetycznych, na których wysokorozwinięta cywilizacja zapisała informacje dla potomnych…

Fot. GK

Jednak łódzcy i gdańscy archeolodzy, którzy kilkakrotnie prowadzili tu badania, nie wierzą w teorie Daenikena i radiestetów. Twierdzą, że kręgi są pozostałością po cmentarzysku z I i II w.n.e, które pozostawili Goci. Wiadomo, że ludzie ci znali się na astronomii. Niedawno odkryto, że przez ustawione tu kamienie można przeprowadzić linie, które wyznaczą między innymi położenie Słońca podczas przesilenia letniego, położenie wielu gwiazd oraz wschód i zachód Słońca. Podobne tajemnicze kręgi budowano przed tysiącami lat w całej Europie Zachodniej – zawsze według tych samych zasad. Co ciekawe w Polsce spotykane są one tylko na Pomorzu.

Latem każdego dnia do kaszubskiego Stonehenge przybywają tłumy ciekawskich, którzy chcą z bliska obejrzeć to tajemnicze miejsce.  Węsiory są z całą pewnością tym miejscem na Kaszubach, które trzeba odwiedzić. Jak niesie wieść gminna,  niektórzy Kaszubi do dziś przypisują kręgom magiczne moce. W obawie przed promieniowaniem kamieni nie wchodzą do środka kręgu, ani też nie stawiają nóg na kamieniach, bo może to przynieść nieszczęście…

Fot. GK

Droga do Węsior jest oznakowana. Jadąc od strony Sulęczyna na skrzyżowaniu w Węsiorach należy skręcić w prawo – tam też stoi drogowskaz z napisem „kamienne kręgi”. Dwieście metrów dalej trzeba skręcić w prawo. Asfaltową drogą, po ok. 1,5 km dotrzemy do tablicy „Rezerwat Archeologiczny”. Tam też należy pozostawić samochód, bowiem w okolicy obowiązuje zakaz poruszania się pojazdami. Do celu jest stąd zresztą tylko około stu metrów. Od szosy dotrzemy tu w ciągu  niespełna 10 minut. Warto!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.